Największą niedogodnością związaną z umiejscowieniem pralki w kuchni jest fakt, że urządzenie to niezbyt ciekawie komponuje się z resztą wyposażenia. Co więcej, pralka wiąże się z dosyć dużym hałasem, więc przygotowywanie posiłków czy ich spożywanie podczas jej pracy nie będzie zbyt przyjemne. Jest jednak rozwiązanie, które pomoże skuteczne wyeliminować pierwszą z opisanych niedogodności oraz zminimalizować tę drugą. Mowa tu mianowicie o zabudowie tego urządzenia.
Wybierając pralkę do kuchni, miejmy na uwadze to, że najlepiej wtopi się ona w pomieszczenie i będzie z nim współgrać, gdy ją zabudujemy. Dlatego wybierzmy tradycyjny, ładowany od frontu model. Standardowe wymiary pralki, która ma stanowić jednolity ciąg z kuchenną zabudową to około 85 cm wysokości, 60 cm szerokości i 55 cm głębokości.
Kupując pralkę do zabudowy upewnijmy się, czy posiada ona praktyczne wycięcie na dole jej frontowej części, które to umożliwia zamontowanie maskownicy. Ważny jest też sposób doprowadzenia wody i jej odpływu. Lepiej jest wszystko dokładnie sprawdzić i wymierzyć, niż później robić korekty w zabudowie.
Jeżeli decydujemy się na ustawienie pralki w kuchni, pamiętajmy o zachowaniu odstępu od ściany, podłogi i innych urządzeń z uwagi na drgania podczas wirowania. Po bokach przestrzeń ta nie powinna być mniejsza niż 2 cm. Pralka musi znajdować się w pobliżu gniazdka elektrycznego, gdyż przy jej użytkowaniu nie zaleca się stosowania przedłużaczy. Aby nie przeciążyć gniazdka, nie podłączajmy do niego (w miarę możliwości) innych urządzeń.
Niektórym osobom pomysł ustawienia pralki w kuchni wydaje się niehigienicznym rozwiązaniem. Po pierwsze, należy wspomnieć, że warto z niego skorzystać tylko w przypadku braku innej ewentualności, zaś samo urządzenie i jego praca, poza oczywiście hałasem, nie będzie miało żadnego negatywnego wpływu na kuchenną higienę. Wystarczy, że kosz na brudne ubrania będziemy trzymali w łazience czy pomieszczeniu gospodarczym.
Na jaką pralkę się zdecydowaliście i jak zaaranżowaliście ją w kuchni? Dajcie znać.