Bez tego bardzo nielubianego, zwłaszcza przez panie, osobliwego nakrycia głowy ciężko będzie nam wejść na jakikolwiek basen. Jeśli idzie o jego zakup, mamy do wyboru kilka opcji.
Jeśli proces zakładania czepka na głowę to dla nas każdorazowa tortura, możemy rozglądnąć się za takim, który uczyni go możliwie najmniej bolesnym. Bez większych problemów na głowę powinniśmy wciągnąć czepek wykonany z poliestru lub lycry. Są one dość elastyczne i nie ciągną włosów, minusem jest ich słaba odporność na działanie chloru, nie uchronią nas one również przez zmoczeniem włosów. Jest to raczej rozwiązanie doraźne, bo takie czepki szybko się rozciągają i płowieją, jeśli myślimy o regularnych wizytach na basenie, lepiej zainwestować w lepszy czepek, nawet jeśli na początku jego założenie będzie nam sprawiało kłopot.
Fot. photoxpress.com
Jeśli mamy bardzo wrażliwą skórę głowy i nie chcemy narażać włosów na niszczące działanie chloru, powinniśmy sięgać po czepki silikonowe, które charakteryzują się zwartą, nieprzepuszczalną konstrukcją. W podobne właściwości wyposażone są czepki wykonane z lateksu. Są one jednak raczej niewygodne w zakładaniu, więc jeśli basen odwiedzamy raczej sporadycznie, możemy wypróbować bardziej elastyczne okrycia głowy.
Uwaga!
Nowością na rynku są czepki stworzone specjalnie z myślą o długowłosych paniach. Są tak skonstruowane, by pomieścić nawet bardzo dużą ilość włosów bez szarpania i upychania po bokach, tudzież konstruowania wielkich koków przeszkadzających w założeniu czepka, a czasem uniemożliwiających optymalne dopasowanie okularów pływackich. Jeśli wybierzmy taki czepek dodatkowo wykonany z silikonu bądź lateksu, możemy mieć przeświadczenie o tym, że zrobiłyśmy wszystko, co tylko możliwe, by maksymalnie zniwelować szkodliwe działania wizyty na basenie dla naszych włosów.
Jak często chodzicie na basen i czy ubieracie czepek? Jeśli tak – jaki? Dajcie znać.
Osobiście wolę czepek silikonowy typu: https://dotsport.pl/plywanie/akcesoria/czepki/tyr-wrinkle-free-czepek-plywacki-srebrny.html Zmniejsza opór wody i nie przepuszcza jej. Co do zacisku to pływam bez niego.