Czasem na Allegro można trafić na prawdziwą okazję. Ceny za oryginalne rzeczy, na przykład torebki od D&G czy LV, są tak niskie, że aż trudno uwierzyć. I na takie szczególne wyprzedaże należy uważać. W sieci dużo jest promocji i można kupić jakąś rzecz po naprawdę dobrej cenie, ale w Internecie wielu jest też oszustów. Trzeba więc sprawdzić aukcję, zanim rozpocznie się licytację lub zdecyduję na opcję „Kup teraz”.
Pierwsza rzecz, o jakiej trzeba pamiętać: nie istnieją pozasalonowe wyprzedaże. Salony decydując się na pozbycie towaru w ten sposób, oddają ubrania do outletów. Jeśli więc sprzedawca wycina metkę z torebki i twierdzi, że marka taki stawia warunek sprzedaży, należy już uważać i liczyć się z tym, że torebka może być zwykłą podróbką.
Szczególnie pod lupę trzeba wziąć aukcje, na których rzeczy sprowadzane są z Chin. Wiele osób na forach internetowych żali się na ubrania w tak zwanym Japan style. Na zdjęciu rzecz wygląda na dobrą gatunkowo, a do tego cena jest bardzo okazyjna. W rzeczywistości okazuje się jednak, że kolor i fason jest zupełnie inny, materiał niskiej jakości.
photoxpress.com
Warto więc prosić sprzedawcę o podesłanie większej ilości zdjęć. Ewentualnie poprosić o zdjęcia środka torby, pokazanie na nich oryginalnej metki. Często sprzedawcy udostępniają swoje dane, nr gg za pomocą, którego można bezpośrednio się kontaktować i wyjaśnić wiele kwestii.
Niestety, kupując markowe rzeczy, trzeba pogodzić się z tym, że oryginalnej torebki LV nie kupi się za 13 zł. Nawet zamawiając towar w sieci, trzeba liczyć się z tym, że zaoszczędzić można niewiele.
Bezwzględnie każdy, kto zamawia markowe rzeczy przez Allegro powinien zapoznać się z opiniami na temat sprzedawcy. Często jest w nich opisane, jak przebiegała transakcja, czy sprzedający jest osoba godną zaufania i najważniejsze, czy towar jest zgodny z opisem.
Kupujecie torebki przez Internet czy tylko w sklepie stacjonarnym? Na co zwracacie uwagę?