Pobudliwość psów, a więc skłonność do intensywnego reagowania na nawet nieistotne bodźce może wynikać z niezaspokojenia potrzeby aktywności zwierzęcia, nieodpowiedniej diety, stresu lub choroby. Mamy większą szansę, że zmęczony długim i atrakcyjnym spacerem pies zaśnie niż w przypadku psa, którego rozrywki kończą się na spacerku do najbliższego skwerku i z powrotem. Dajmy psu gryzaki i/lub zabawki typu kong, które zajmą go w domu i będą działać uspokajająco. Przebadajmy zwierzę w klinice weterynaryjnej, by wykluczyć ukryte dolegliwości fizyczne.
W nauce spokojnego odpoczywania może być pomocna kennel klatka, która będzie psu służyć za zaciszne i bezpieczne schronienie. Zaczynamy od wytworzenia u psa pozytywnego skojarzenia z tym miejscem poprzez podawanie mu w niej smakołyków, gryzaków i chwalenie za spokojne pozostawanie na miejscu. Nie zmuszamy psa do wchodzenia do klatki, musi to być z jego strony całkowicie dobrowolne, możemy go jedynie zachęcać do tego, chwalić i nagradzać za postępy.
Jeśli problem szczekania psa pojawia się gdy wychodzimy z domu, może to świadczyć o tym że pies sam w domu po prostu się nudzi lub przeżywa lęk separacyjny. Czasem pomaga zostawianie włączonego radia lub telewizora, które mogą zagłuszyć dochodzące z zewnątrz dźwięki wywołujące reakcje psa. Jeśli podejrzewamy lęk separacyjny u naszego pupila, pomóc tu może konsultacja u behawiorysty zwierzęcego, który określi genezę i sposób rozwiązania problemu.
Gdy pies jest z natury „gadatliwy” jednym ze sposobów opanowania jego szczekliwości może być nauczenie go szczekania na komendę, jeśli za zrobienie czegoś na komendę pies dostaje nagrodę jest szansa, że w innych sytuacjach to zachowanie będzie występować rzadziej.
W sytuacji gdy pies szczekaniem domaga się twojej uwagi, przestań wtedy reagować i nagradzaj psa pieszczotami lub zabawą za spokojne zachowanie.
Macie ten problem ze swoim psem? Od jak dawna? Jak go uciszacie? Dajcie znać!