Wychowanie tchórzofretki rozpoczynamy od oswojenia jej z opiekunem. Nie zmuszamy jej do kontaktu, zaczynamy od skojarzenia naszej obecności z czymś przyjemnym, wkładamy ręce do klatki, by napełnić miskę lub podać przysmaki. Gdy fretka na nasz widok podbiega w oczekiwaniu na smakołyki powoli próbujemy ją pogłaskać. W ten sposób stopniowo oswajamy ją z naszym dotykiem, zwierzę z czasem bardzo polubi pieszczoty.

Pierwszą rzeczą jaką powinniśmy nauczyć naszego pupila jest załatwianie się do kuwety. Fretka zwykle wybiera jeden róg klatki do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych, tam też należy umieścić kuwetę, którą można wysypać żwirkiem dla kotów. Pamiętajmy o częstym sprzątaniu kuwety, w przeciwnym razie fretka może odmówić korzystania z niej. Wypuszczając zwierzę z klatki, umieszczamy dodatkową kuwetę w pokoju. Na początku musimy pilnie obserwować poczynania fretki, jeśli zauważymy, że zaczyna załatwiać się poza kuwetą, szybko przenosimy ją we właściwe miejsce. Chwalimy ją załatwianie się w kuwecie. Nie krzyczymy ani nie próbujemy jej karać (w żadnej sytuacji), mogłoby to zaowocować agresją i nieufnością zwierzęcia.

Częstym problemem jest gryzienie właściciela przez fretkę, w takiej sytuacji za każdym razem odkładamy zwierzę do klatki na dłuższą chwilę, po jakimś czasie powinno skojarzyć, że gryzienie właściciela nie jest opłacalne, bo kończy się utratą swobody.

Łatwiej jest zabezpieczyć mieszkanie przed niepożądanym zachowaniem zwierzaka niż całkowicie wyeliminować niektóre jego zwyczaje. Możemy próbować wprowadzić sygnał oznaczający, że fretka robi coś, czego robić nie powinna. Za każdym razem, gdy obserwujemy niewłaściwe zachowanie, używamy ustalonego sygnału (nie ma on na celu przestraszenia zwierzęcia) i przerywamy zachowanie, przenosząc fretkę w inne miejsce. Jeśli fretka po usłyszeniu sygnału przerwie zachowanie, koniecznie dajmy jej atrakcyjną nagrodę. Jeśli zachowanie powtarza się, możemy próbować w każdej takiej sytuacji zamykać ją na chwilę do klatki.

W uczeniu fretki opieramy się głównie na nagrodach, za pożądane zachowania nagradzamy smakołykami. Możemy nauczyć fretkę przychodzenia na zawołanie, przynoszenia zabawek i sztuczek. Naukę przychodzenia na zawołanie zaczynamy od podawania smakołyków po wymówieniu imienia fretki, podając posiłek również za każdym razem wołamy fretkę, niedługo skojarzy wołanie z przysmakami i będzie chętnie przybiegać z drugiego końca mieszkania.

Dlaczego zdecydowaliście się na posiadanie tchórzofretki? Co Was przekonało do tego zwierzęcia?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo zrobić, kiedy królik jest agresywny?
Następny artykułJak działa marketing wirusowy?

Monika Gajda – absolwetka studiów psychologicznych UJ. Pracowała w schronisku dla zwierząt, jest pettsiterką (http://www.opiekadlapsaikota.za.pl/). Ukończyła kurs trenera Alteri oraz Kurs Dyplomowy dla Behawiorystów Zwierzęch COAPE. Uczestniczy w seminariach o tematyce kynologicznej oraz prowadzi wykłady dla opiekunów zwierząt. Pracuje w COAPE Polska - instytucji kształcącej behawiorystów zwierzęcych i prowadzącej kursy o tematyce kynologicznej.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Świat zwierząt fascynuje mnie od czasów dzieciństwa. Mój pierwszy pies, owczarek niemiecki, pokazał mi jak zawiłe relacje łączą psy z ludźmi, jakie problemy komunikacyjne pojawiają się pomiędzy psem a człowiekiem. Uczęszczaliśmy razem na szkolenia prowadzone w tradycyjny sposób – PT, POI, POII, POIII (PT - pies towarzyszący, PO - pies obronny) – jednak porównując je teraz do szkolenia nowoczesnymi metodami mogę stwierdzić, że te drugie dają znacznie lepsze efekty, sprawiają, że nauka jest przyjemnością i wspierają tworzenie więzi między psem a właścicielem.

Staram się cały czas pogłębiać swoją wiedzę na temat zachowania się i uczenia zwierząt. Za pomoc w nauce muszę podziękować przede wszystkim moim własnym psom: nieżyjącemu już Briksowi (owczarek niemiecki), Tinie (owczarek niemiecki), Dyziowi (kundelek, trafił do mnie przy okazji ewakuacji schroniska zagrożonego powodzią, spędził tam 4 lata), Bubie (kundelek, trafiła do mnie ze schroniska, gdzie przeżyła długie 2 lata) Dla Buby szczególne podziękowania za dzielne towarzyszenie mi w kursie trenerskim Alteri i celujące zdanie egzaminu;)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here