W przypadku skrzynki bardzo istotne jest, by nie odstawały z niej żadne ostre elementy, jak gwoździe czy drzazgi.
Gniazdo wyścielamy miękką tkaniną (zwróćmy uwagę, by była bezpieczna dla kociąt, tzn. by nie mogły się w nią zaplątać, udusić przyczepionymi sznurkami, pętelkami itp.). Kotka sama znosi materiały i układa je w gnieździe, dlatego powinniśmy w pobliżu zostawić dla niej odpowiednią wyściółkę. Gniazdo powinno znajdować się w zacisznym i spokojnym miejscu, nie powinny mieć do niego dostępu inne zwierzęta, np. psy ani małe dzieci. Lepiej, by znajdowało się na wysokości podłogi, aby w razie wypadnięcia kocięcia upadek nie skończył się tragicznie. Wybrane miejsce nie może być narażone na przeciągi, by kocięta nie przeziębiły się.
Źródło: sxc.hu
Często starania właścicieli pozostają niedocenione przez kotkę, która samodzielnie wybiera sobie inne miejsce. W takim wypadku nie należy jej na siłę przenosić, lepiej zaakceptować jej wybór i w pobliżu wybranego przez nią miejsca umieścić miski i kuwetę (kuweta nigdy nie powinna stać bezpośrednio przy miskach, umieszczamy je w oddaleniu od siebie, ale niedaleko gniazda).
Wasza kotka jest/ była w ciąży? Jak przebiegała? Czy pomagaliście jej „zorganizować” miejsce porodu? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.