Takie mogą być realia, jeśli pijesz piwo często i w dużych ilościach. Niespodziewanie twój brzuch zacznie zmieniać kształty, przeistaczając się w coś większego i pulchnego. Nie wszyscy jednak wiedzą, ze piwo pijane w małych ilościach, może mieć zupełnie inny wpływ na nasz organizm i sprawić, że zawahamy się, zanim powiemy piwu zdecydowane „nie!”
Naukowcy, próbujący rozgryźć mechanizm oddziaływania piwa na nasz organizm twierdzą, iż umiarkowane picie trunku ma właściwości podobne do tych, jakie można czerpać z picia wina w małych ilościach. Co ciekawe, osoby, które pijają piwo raz na tydzień, nie mogą oczekiwać płynących z tego większych korzyści. Aby znaleźć się pod wpływem nieocenionych korzyści należy pić piwo częściej, nawet raz dziennie, ale z umiarem, nie więcej niż jedną jego szklankę.
Przede wszystkim piwo, pite regularnie i w małych ilościach, ma zapobiegać chorobom serca i układu krążenia, takim jak wylew czy choroba wieńcowa. Piwo zawiera sporą ilość antyoksydantów, walczących z wolnymi rodnikami i zapobiegającymi powstawaniu wymienionych chorób.
Piwo ma właściwości zmniejszające ilość cholesterolu oraz ryzyka wystąpienia zakrzepicy. Witamina B6 zawarta w chmielowym trunku, zapobiega powstawaniu organicznego związku chemicznego zwanego homocysteiną, który zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia.
Piwo ma posiadać też wiele innych pozytywnych wpływów na nasz organizm. Szklaneczka piwa dziennie redukuje stres i pozwala nam lepiej zasnąć. Ma pomagać osobom starszym w przypadku problemów z pęcherzem moczowym oraz działać antystresowo. Piwo zawiera dużo substancji odżywczych niezbędnych naszemu organizmowi, jak witaminy z grupy B, białko, potas czy wapno.
Umiar jest hasłem kluczowym podczas stosowania piwnej terapii. Zbyt duże jego ilości powodują powstania piwnego brzuszka, co nie tylko wpływa w sposób określony na estetykę naszego wyglądu, ale też na nasz zdrowie. Nadwaga ogranicza poprawne funkcjonowanie narządów wewnętrznych, w wyniku czego nastawieni jesteśmy na zwiększone ryzyko wystąpienia chorób, na przykład związanych z układem krążenia czy niewydolnością organów wewnętrznych.
Warto urozmaicić nasza codzienną dietą szklaneczką piwa, szczególnie, jeśli to będzie piwo ciemne, które zawiera większą ilość antyoksydantów niż piwo jasne. Jeżeli jednak mamy problem z poprzestaniu na jednym małym, lepiej nie ryzykować. Dużym ilościom alkoholu zdecydowanie mówimy „nie!”. Nie tylko mogą wpłynąć na masz wygląd, ale również mogą prowadzić do uzależnienia!
Dlaczego szukacie takich informacji? Czy okazały się pomocne?
„Dużym ilościom alkoholu zdecydowanie mówimy „nie!”. Nie tylko mogą wpłynąć na masz wygląd, ale również mogą prowadzić do uzależnienia!” Nie mogłem przestać się śmiać.Skąd taka panika? Od wszystkiego można się uzależnić i to wcale nie musi być używka. 🙂