Kiedy brakuje wody, wystąpić może stan zwany odwodnieniem. Zwykle ma miejsce sytuacja, w której więcej wody tracimy, niż przyjmujemy. Do patologii, jakie są przyczynami odwodnienia, należą: biegunki, wymioty – wtedy wodę traci się poprzez przewód pokarmowy. Do jej utraty dochodzić też może przez skórę, która uległa poparzeniu. Podobnie – różne krwotoki i krwawienia zaburzają gospodarkę wodną.

Szczególnie podatne na odwodnienie są dzieci. Często sprzyjają temu ostre biegunki spowodowane przez wirusy, bakterie, pasożyty. Jakie objawy mogą sugerować, że u dziecka stwierdza się odwodnienie? Należą do nich suchość i utrata elastyczności skóry, brak łez, zapadnięte gałki oczne, sucha błona śluzowa w obrębie jamy ustnej, zmiana zachowania dziecka – może stać się początkowo niespokojne, a później podsypiać, a nawet stracić przytomność. Również ubytek masy ciała określany jako 5% masy ciała przemawiać może za odwodnieniem.

Zawsze takie dziecko musi zbadać lekarz, aby rozpoznać ten stan, ustalić, jakie jest jego nasilenie i wdrożyć odpowiednie leczenie. Zazwyczaj, gdy stopień odwodnienia jest lekki, rozpoczyna się nawadnianie pacjenta drogą doustną. Używa się do tego płynów, które mają w swoim składzie węglowodany, jony sodu, potasu, wodorowęglany. Gdy dziecko wymiotuje, to stosowanie nawadniania doustnego jest bardzo korzystne. Chodzi o to, aby podawać dziecku niewielkie porcje płynów, np. łyżeczkę czy dwie, co kilka minut. Gdy w czasie ostrej biegunki u dziecka nie osiągniemy zadowalających rezultatów uzupełniając niedobory wody tą drogą lub gdy stan pacjenta jest ciężki, stosuje się nawadnianie drogą dożylną.

U osoby dorosłej odwodnienie doprowadzić może także do zmniejszonego wypełnienia łożyska naczyniowego krwią, co powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego, tachykardię, zmniejszoną ilość oddawanego moczu na dobę. Zawsze zasada w leczeniu odwodnienia polega na podawaniu płynów pacjentowi. Gdy odwodnienie spowodowane było krwawieniem, zaleca się podawanie krwi. Jeśli przyczyny związane są z biegunką czy wymiotami, to podaje się płyny bogate w elektrolity.

Możemy się także spotkać z określeniem „odwodnienie hipertoniczne”, które oznacza stan, gdy brakuje w organizmie wody, ale podwyższone są poziomy sodu we krwi. Taka sytuacja ma miejsce w przebiegu moczówki prostej, można ją czasem spotkać w cukrzycy, u osób nieprzytomnych. Podaje się wówczas tym pacjentom płyny takie jak niesłodzona herbata albo stosuje się nawadnianie płynami hipotonicznymi. Nie może być to gwałtowny proces, wyrównywanie musi zachodzić powoli.

Istnieje też stan odwodnienia hipotonicznego, kiedy traci się wodę z organizmu, a dodatkowo obniżone jest stężenie sodu we krwi. Wówczas pojawia się niebezpieczeństwo wystąpienia obrzęku komórek, zwłaszcza komórek ośrodkowego układu nerwowego. Pacjentom podaje się wtedy roztwór chlorku sodu. Ilość i szybkość jegoz podawania musi być stale nadzorowana przez lekarza.

Byliście kiedyś odwodnieni? Co się do tego przyczyniło? Jak się wtedy czuliście? Podzielcie się swoimi historiami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKrzywica u dzieci – przyczyny, objawy, leczenie
Następny artykułTiki nerwowe – co to jest, przyczyny, leczenie

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here