W przypadkach, gdy na naszym ciele znajduje się rozległa czy też głęboka rana i dojdzie do jej zanieczyszczenia, warto zgłosić się do lekarza. Po pierwsze – dlatego że w takiej sytuacji należy zrobić wszystko, aby zapobiec rozwojowi tężca. Bardzo ważne jest, aby dokładnie zdezynfekować, oczyścić i opracować ranę. Lekarz powinien również ocenić, czy zasadne jest zastosowanie antybiotyku, który byłby skierowany przeciwko bakteriom beztlenowym.

Lekarz zawsze powinien zapytać o to, kiedy pacjent przyjął ostatni raz dawkę szczepionki skierowanej przeciwko tężcowi. Od długości tego czasu zależy często dalsze postępowanie. Jeśli ostatnia dawka szczepionki przyjęta była w ciągu ostatnich 5 lat, to zazwyczaj lekarz nie zaleci podania dawki anatoksyny, chyba że rana jest bardzo rozległa. W przypadku, gdy minęło od 5 do 10 lat od przyjęcia dawki szczepionki, zaleca się podanie pacjentowi 1 dawki anatoksyny. Natomiast gdy ten czas był dłuższy niż 10 lat, to podaje się zarówno anatoksynę, jak i gotowe przeciwciała skierowane przeciwko laseczce tężca. Takie przeciwciała stosuje się także, gdy istnieje możliwość zakażenia laseczką tężca u osób z obniżoną odpornością w wyniku przyjmowania przez nich leków immunosupresyjnych lub u zakażonych wirusem HIV. Podobnie immunoglobuliny należy zastosować u pacjentów, którzy nigdy nie byli szczepieni lub nie otrzymali wszystkich dawek szczepionki.

Jeżeli dana osoba zaobserwuje u siebie objawy nadmiernego napięcia mięśni żwaczy, czyli szczękościsk, powinna niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Przeprowadzi on zawsze badanie fizykalne pacjenta, które pozwoli sprawdzić i często wyeliminować potencjalne inne przyczyny szczękościsku. Należą do nich: zapalenie węzłów chłonnych, ropień okolomigdałkowy, zapalenie dna jamy ustnej. Dlatego niezwykle ważne jest, aby lekarz obejrzał gardło, zbadał brzuch, napięcie innych mięśni, np. mięśni kończyn.

Jeśli u pacjenta dojdzie do wystąpienia prężeń tężcowych, należy zawsze wezwać pogotowie ratunkowe. Chory powinien być przewieziony do szpitala. W trakcie transportu karetka powinna jechać bez sygnału dźwiękowego, ponieważ różne bodźce pochodzące ze środowiska zewnętrznego mogą wywołać napady prężeń. Taki pacjent zwykle powinien znaleźć się w izolatce. W takich przypadkach niezbędne jest podanie pacjentowi swoistych przeciwciał przeciwtężcowych. Chorego także szczepi się, podając mu najpierw trzy dawki szczepionki, co 3 kolejne dni, a kolejne dwie dawki po miesiącu i po pół roku.

Oczywiście należy obejrzeć skórę chorego i w profesjonalny sposób opracować ranę. W leczeniu stosowane są również antybiotyki. Najczęściej stosuje się zestaw składający się z metronidazolu i cefalosporyny III generacji. Z uwagi na to, że u tych pacjentów odnotowuje się nadmierne napięcie mięśni, podawane są leki, które mają działanie zwiotczające mięśnie. U niektórych chorych występują objawy takie jak nadmierne pocenie, podwyższone ciśnienie tętnicze krwi – wtedy zasadne jest podanie im leków z grupy beta-blokerów. Osoby, u których diagnozuje się ciężką postać tężca, skurcz mięśni krtani bądź też gdy duszą się w czasie trwania prężeń – konieczne jest podłączenie do respiratora.

Czy znacie kogoś, kto cierpiał na tę chorobę? Jakie leczenie zastosowano? Wypowiedzcie się.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zorganizować imprezę w stylu Hollywood?
Następny artykułCzy warto szczepić się na grypę?

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here