Wystarczy bowiem znajomość kilku prostych receptur opartych na sprawdzonych ilościach takich składników jak mąka, proszek do pieczenia, jajka i masło, by móc tworzyć własne wariacje na temat jakże pysznych babeczek.

Latem i jesienią piecze się muffinki z owocami, mieszając z ciastem maliny, jeżyny, jagody, jabłka, gruszki, a nawet cukinię i marchewkę. Zimą i wczesną wiosną, z powodu braku świeżych owoców, dodaje się różne rodzaje czekolad, bakalii i przypraw. W okolicach święta Bożego Narodzenia coraz bardziej popularne stają się muffinki o wyraźnym piernikowym smaku lub białe z dodatkiem maku.

Do przygotowania muffinek orzechowych, jednych z najsmaczniejszych babeczek będzie potrzebne:

120 g miękkiego masła
1 czubata łyżka masła orzechowego
3/4 szklanki cukru
3 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 i 1/2 szklanki mąki
½ szklanki zmielonych orzechów laskowych
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Masło przełożyć do miski i rozetrzeć mikserem. Następnie dodać masło orzechowe i dobrze zmiksować z utartym masłem. Wsypać cukier, wlać ekstrakt z wanilii i ucierać wszystko na najwyższych obrotach ok. 2-3 minuty. Następnie po kolei wbijać jajka, miksując po każdym dodaniu. W drugiej misce wymieszać mąkę ze zmielonymi orzechami i proszkiem do pieczenia, stopniowo dodawać je do masy dobrze mieszając. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Do każdej papilotki nałożyć ciasta do 2/3 wysokości. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperaturze 160-170 stopni C przez 20 – 25 minut.

Świetnym dodatkiem do tak upieczonych muffinek jest jakakolwiek masa czekoladowa, która można posmarować wierzch babeczek. Orzechowy smak ciasta wzmocni posypanie muffinek grubo posiekanymi, podprażonymi orzechami laskowymi.

Znacie inny przepis na muffinki orzechowe? Podzielcie się nim w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMuffinki czekoladowe – przepis
Następny artykułTarta gruszkowa – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here