W surowcu leczniczym pozyskiwanym z podbiału, czyli w kwiatach i liściach, znajdują się substancje o działaniu:
– rozkurczowym (flawonoidy)
– przeciwzapalnym (fitosterole i flawonoidy)
– łagodzącym i wykrztuśnym (śluzy)
– odkażającym i ściągającym (garbniki).

Liści lub kwiatów podbiału, a czasem i korzenia, używa się do leczenia:
– infekcji dróg oddechowych – szczególnie zapalenia oskrzeli z napadowym, suchym kaszlem – zawarte w roślinie substancje czynne łagodzą odruch kaszlowy, ułatwiają odkrztuszanie i tzw. złapanie oddechu przy napadach astmy
– podrażnień i zapaleń jamy ustnej, krtani i gardła – korzystnie działają tu związki śluzowe, które łagodzą drapanie i pieczenie zmienionych chorobowo okolic oraz garbniki, które odkażają i działają ściągająco na śluzówkę;
– uporczywego, napadowego kaszlu – szczególnie korzystnie działają napary z liści.
– wspomagająco przy rozedmie płuc i gruźlicy (początkowe stadia chorób);
– dolegliwości kobiecych przebiegających ze świądem, pieczeniem i upławami;
– przebarwień skórnych pojawiających się na skutek zaburzeń pracy wątroby lub związanych z wiekiem;
– schorzeń nerek i pęcherza moczowego – podaje się napar
– choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy – napar z liści łączy się z ugotowanym siemieniem lnianym oraz prawoślazem i krwawnikiem;
– ran, zapaleń żył i świądu skóry – stosowane są surowe liście, zmiażdżone i przykładne bezpośrednio na rany lub odwary ze wszystkich części rośliny aplikowane w postaci okładów lub dodawane do kąpieli.

Uwaga!

Leczenia podbiałem nie należy przedłużać ponad 6 tygodni. W roślinie znajdują się niewielkie ilości alkaloidów pirolizydynowych. Związki te mogą działać toksycznie na wątrobę.

Liście podbiału wykazują silniejsze działanie osłonowe i ściągające, a kwiaty mają silniejsze właściwości rozkurczowe. Napary działają głównie powlekająco i wykrztuśnie, a odwary ściągająco.

Stosowaliście kiedyś podbiał w celach leczniczych? W jakich dolegliwościach Wam pomógł?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak przygotować zgromadzenie wspólników?
Następny artykułJak uzyskać zwrot podatku z zagranicy?

Katarzyna Kieś-Kokocińska – ukończyła studia biologiczne na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jej specjalnością jest genetyka. Pracowała m.in. jako mikrobiolog w dużym zakładzie produkcyjnym z branży spożywczej. Od kilku lat związana z nowymi mediami. Jej artykuły można znaleźć w wielu internetowych serwisach i w wydawnictwach drukowanych. Pasjonatka natury, nowoczesnych technologii i telepracy.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Cierpię na niezaspokojoną ciekawość świata – od zawsze. Uwielbiam podróże – te małe i te duże, przy czym każda z nich musi mieć sens. A jest nim poznawanie nowych miejsc i ludzi. Jestem niezależna (co niektórych doprowadza do szewskiej pasji), jak każdy szanujący się Lew chadzam własnymi drogami (najczęściej w towarzystwie psa), stawiam sobie wysoko poprzeczkę, mam własne zdanie, a moim ulubionym pytaniem - od czasów dzieciństwa - jest: „dlaczego?”.

Pisanie to jedna z moich pasji, podobnie jak dzielenie się wiedzą. Odkąd pamiętam, fascynowały mnie biologia i związki człowieka z naturą. W zrozumieniu mechanizmów tych zjawisk bardzo pomogły mi studia (również te podejmowane bodaj od przedszkola w ogrodzie i wśród menażerii mieszkającej w domu moich Dziadków). Kiedy zrozumiałam, że nie uda mi się wykopać żywego dinozaura na pustyni Gobi, zapałałam miłością do genetyki. I tak weszłam w świat struktur o wymiarach mikro oraz nano.

Uważam, że każdy z nas został przez naturę obdarowany potężnym potencjałem – drzemią w nas siły, dzięki którym możemy cieszyć się życiem,  realizować marzenia i – co bardzo ważne – odbudowywać zdrowie. Trzeba jednak wsłuchiwać się w sygnały wysyłane przez organizm,  przywiązywać wagę do zdrowych nawyków i czuć się częścią natury.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here