Pierwszym wskaźnikiem, który bierzemy pod uwagę, jest tematyka zajęć. Powinno wybierać się te, które nas rzeczywiście interesują lub istnieje dużo prawdopodobieństwo, że tak się stanie. Uczestnictwo we wszelkiego rodzaju szkoleniach nie jest właściwym rozwiązaniem. Uwaga ta dotyczy szczególnie bezpłatnych, finansowanych z funduszy unijnych. Uczestnik nie ponosi związanych z nimi kosztów, ale podpisując regulamin, zobowiązuje się do systematycznego chodzenia na zajęcia. Coraz częściej zdarza się, że podpisywane dokumenty zawierają klauzulę o przenoszeniu kosztów szkolenia na słuchacza, gdy nie spełnia on wymogu uczestnictwa w cyklu szkoleniowym.
Należy także pamiętać, że warsztaty wiążą się z poświęceniem własnego czasu. Dłuższy cykl szkoleniowy, który przewiduje zajęcia w ramach kilku modułów, odbywających się np. w weekendy, oznacza, że musimy potraktować je jako zobowiązanie. W praktyce związane jest to z uwzględnieniem ich w prywatnym grafiku czy wakacyjnych planach. Reasumując, zawsze należy prosić o przewidywany harmonogram zajęć. Następnie zapoznać się z nim i dopiero podjąć decyzję o udziale w zajęciach. Również osoby zatrudnione powinny uwzględnić ten czynnik, zastanawiając się, czy są w stanie pogodzić aktywność zawodową z warsztatami.
Czytajmy wszystkie dokumenty, które podpisujemy na etapach rekrutacji projektu oraz udziału w szkoleniu. Nawet, jeśli jest ono dofinansowywane ze środków europejskich i nie wiąże się z kosztami, to regulamin może zawierać jakieś kłopotliwe zapisy. Mogą to być również zobowiązania, z których należy wywiązać się po zakończeniu szkolenia. Często w warsztatach przygotowujących do zakładania działalności gospodarczej może pojawić się pytanie o to, kiedy uczestnik chce założyć własną firmę. W przypadku udzielenia odpowiedzi, że po zakończeniu kursu ten zapis może stać dla niego obligatoryjny. Sankcją nie wywiązania się z niego jest najczęściej zwrot kosztów szkolenia. Reasumując, należy czytać dokumenty i pytać, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości.
Uwaga!
Warto również informować rekrutującego pracownika o fakcie brania udziału w innych szkoleniach, finansowanych ze środków europejskich. Może się zdarzyć, że wymóg projektu zabrania uczestniczenia w dwóch szkoleniach w ramach tego samego działania. Niektóre zajęcia kończą się zdobyciem certyfikatów potwierdzających zdobyte umiejętności. Należy się upewnić, czy koszt takiego dokumentu refundowany jest z środków europejskich.
Jakimi kryteriami kierowalibyście się przy wyborze szkolenia? Co jest dla Was najważniejsze? Podzielcie się opiniami.