Jednym ze sposobów dodatkowego zarobku na emeryturze jest pomysł Ministerstwa Finansów na wprowadzenie ustawy, która precyzowałaby tzw. odwróconą hipotekę. Jest to zasada, która polega na tym, iż właściciel nieruchomości zrzeka się jej praw po swojej śmierci, w zamian otrzymując jednorazową lub wypłacaną w miesięcznych transzach wypłatę.

Odwrócona hipoteka jest bardzo popularna w Stanów Zjednoczonych, Australii, Anglii i na Węgrzech. W Polsce w zasadzie rzadko praktykowana.

Mimo iż polskie prawo nie zakazuje takiej praktyki to żaden bank w naszym kraju nie świadczy tej usługi. W przeciwieństwie do różnego rodzaju prywatnych funduszy (np. hipotecznych, emerytalnych). Oferta kierowana jest dla osób starszych, będących na emeryturze lub rencie. Projekt ustawy mówi o ludziach, którzy ukończyli 60 rok życia, natomiast firmy oferują tą usługę klientom w różnym wieku (przeważnie między 62 a 67 rokiem życia).

Bardzo ważną kwestią jest obecna forma umów zawieranych z klientami zainteresowanymi odwróconą hipoteką. W założeniu nowelizacji ustawy klient zrzeka się posiadania swojej nieruchomości po swojej śmierci, natomiast obecnie jeśli zdecydujemy się na taką usługę, tracimy prawo do własności nieruchomości w momencie podpisania umowy. W myśl założeń ustawy, usługa będzie kierowana do klientów głównie poprzez banki i instytucje kredytowe.

Zaletą tej oferty jest brak potrzeby wykazywania zdolności kredytowej, możliwość przekazania otrzymanych środków na dowolny cel czy brak opodatkowania wypłacanych przez bank środków. Ustawa zakłada również, iż po śmierci pożyczkobiorcy spadkobiercy otrzymają prawo do części nieruchomości. Największą wadą odwróconej hipoteki jest możliwość zaniżania przez banki i instytucje finansowe wartości nieruchomości. Ponadto klient musi zadeklarować, że utrzyma swój dom lub mieszkanie w dobrym stanie (za wszelkie remonty płaci klient, nie bank) oraz ponieść koszty ubezpieczenia nieruchomości.

Uwaga!

Osobną kwestią jest to, czy taka oferta znajdzie się w kręgu zainteresowań klientów. Osoby starsze bardzo niechętnie korzystają z nowych narzędzi i usług bankowych (bankowość internetowa, karty do bankomatu) i wcale nie jest powiedziane, że odwrotna hipoteka zmieni ten trend.

Co myślicie o takim rozwiązaniu? Staracie się na własną rękę oszczędzać na emeryturę czy liczycie na państwo? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak uzyskać odszkodowanie z OC?
Następny artykułDokumentowanie okresów zatrudnienia

Łukasz Latacz – absolwent politologii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalność Europejska). Główne doświadczenie zawodowe zdobył jednak w instytucjach finansowych jako Doradca Klienta w Banku PKO BP oraz Banku BGŻ. W międzyczasie ukończył również studia podyplomowe Szkoły Biznesu organizowane przez Politechnikę Krakowską oraz Central Connecticut State University.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Moja przygoda z tematyką bankowości i finansów rozpoczęła się dość przypadkowo, ale trwa do dziś. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie, ponieważ cały czas coś się w tej dziedzinie zmienia. Z racji ukończonych studiów interesuję się również polityką, choć jest ona czasem bardzo brutalna i denerwująca, zwłaszcza w naszym kraju.

W wolnym czasie słucham dobrej muzyki rockowej i czytam książki. Moją pasją jest również piłka nożna.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here