Podejmowanie decyzji jest trudne, ponieważ NIGDY nie mamy wszystkich informacji. Jest to po prostu niemożliwe, ponieważ pewnych zdarzeń nie da się przewidzieć. Nie wiemy więc, jak zareaguje zwalniany pracownik (może rozpłacze się albo złamie nam nos, może założy własną konkurencyjną firmę lub wróci z pistoletem maszynowym), co zdarzy się w naszej branży w ciągu roku, czy będzie krach na giełdzie. Dlatego trzeba sobie zdawać, że każda nasza decyzja niesie ze sobą jakieś ryzyko i w pewnym stopniu nieprzewidywalne skutki. Tak będzie zawsze i w przypadku każdego z nas. Ten stres po prostu trzeba pokonać.
Jak więc sobie radzić? Jest kilka reguł podejmowania decyzji, przytoczę te najprostsze:
Weź pod uwagę, że podejmując decyzję trzeba pamiętać o kilku błędach decyzyjnych, które często popełniamy:
Efekt niepotrzebnych informacji – zbieranie dodatkowych informacji przed podjęciem decyzji, choć nie mają one żadnego znaczenia. W praktyce te informacje zaciemniają obraz sytuacji i niepotrzebnie utrudniają decyzję. Często robimy to, aby odsunąć moment podjęcia decyzji.
Niechęć do straty – jesteśmy skłonni podejmować dużo większe ryzyko w obliczu niebezpieczeństwa straty lub konieczności jej odrobienia (na tym między innymi opiera się hazard). W przypadku zysku nie odczuwamy już tak silnej potrzeby ryzykowania. Decyzje w sytuacji straty należy więc podejmować dużo ostrożniej i bez zbędnych emocji.
Błędy w szacowaniu prawdopodobieństw – jest to szereg błędów, dotyczących tendencji do ignorowania zasad rachunku prawdopodobieństwa przy podejmowaniu decyzji w niepewnych sytuacjach. Dobrym przykładem jest oczekiwanie, że skoro przy rzucie monetą wypadła reszka 10 razy, powinien już wypaść orzeł. Nic bardziej mylnego, każdy rzut to szansa pół na pół, poprzednie wyniki nie mają żadnego znaczenia dla monety, a jedynie nam taki ciąg zdarzeń wydaje się nieprawdopodobny.
Nadmierna pewność – nadmierna ufność we własne doświadczenie i zdolności. Często zapominamy o tym, że okoliczności bieżące są jedynie podobne do sytuacji przeszłych, a nie identyczne.
Błąd potwierdzania – poszukiwanie i zauważanie wyłącznie faktów potwierdzających naszą opinię, ignorowanie tego, co z tą opinią jest sprzeczne. Często jest to podświadome, dlatego we wszelkich dyskusjach, czy przy podejmowaniu decyzji warto skupić uwagę na wszystkich informacjach, nawet tych, które wydają się w pierwszym odruchu nieważne.
Iluzja kontroli – przekonanie o możliwości wpływania na sytuację, na które w rzeczywistości żadnego wpływu nie mamy.
Błąd myślenia wstecznego – ocenianie przeszłych wydarzeń jako bardziej przewidywalnych niż rzeczywiście były, co utrudnia uczenie się na własnych błędach i buduje złudne poczucie własnej nieomylności.
Społeczny dowód słuszności – myślenie, że skoro wszyscy robią coś w jakiś sposób, to musi być to dobre.
Podejmowaliście kiedyś jakieś decyzje kierownicze? Jakimi kryteriami się kierowaliście?
