Aby tak było należy przeprowadzić analizę kolorystyczną własnej osoby. Musimy stanąć przed lustrem i w jasnym, najlepiej naturalnym świetle, uważnie przyjrzeć się swojej: karnacji, kolorowi włosów, oczom, i wargom. Dzięki temu sprawdzimy do jakiego typu urody się zaliczamy.
Wyróżniamy typy urody:
Wiosna – cera brzoskwiniowa o włosach w kolorze złocistego blondu
Jesień – włosy ciemne, blond i rude – cera oliwkowa bądź złocista
Zima – ciemna oliwkowa lub porcelanowa cera, włosy ciemne
Lato – popielaty odcień włosów, cera jasna
Jeśli chcemy wyglądać dobrze w nowym kolorze włosów musimy go dostosować do wyżej wyróżnionych typów urody, Ogólne zasady doboru są takie:
Przy piegach, zielonych oczach i jasne karnacji najlepiej nam będzie w rudych odcieniach
Blond pasuje kobietom z jasną karnacją, niebieskimi i szarymi oczami.
Brązowe włosy pasują prawie każdemu, jednak trzeba uważać aby wybrać odcień odpowiedni dla naszej karnacji (nie za jasny lub za ciemny).
Porcelanowa skóra wygląda najlepiej w oprawie czarnych włosów.
Dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą zmienić naturalny kolor włosów jest balejaż, oczywiście wykonany przez fryzjera (jest to zbyt skomplikowane aby robić samodzielnie) . Blondynkom pasować będą blondy i jasne brązy, a brunetkom – refleksy w kolorze czerwieni bądź filetów.
Jeśli mamy chłodny typ urody wybierajmy popielate blondy oraz brązy oraz czernie. Ciemna karnacja najlepiej współgrać będzie z ciepłym kolorem farby – np. złociste lub miodowe blondy, ciepłe brązy czy miedzi.
Kolor oczu również ma znaczenie przy doborze farby. Posiadaczki niebieskich, szarych i zielonych tęczówek powinny zdecydować się na ciepłe kolory. Panie o oczach brązowych zaś na kolory chłodne.
Jeśli chcemy stać się brunetkami przemyślmy to dobrze, ponieważ najlepiej ten kolor harmonizuje z ładną cera, przy innej podkreśla wszelkiego rodzaju mankamenty
Dla pań z problematyczną cerą lepszy będzie blond, który optycznie odmładza i odciąga uwagę od niedoskonałości skóry.
Dlaczego szukacie takich informacji? Czy okazały się pomocne?