Co ciekawe, trend takiej fryzurki zainspirował projektantów do stworzenia czapko–grzywki na jesienny sezon. Klasyczny „grzybek” nabierze charakteru, gdy będzie ścięty asymetrycznie. Grzywki w sezonie jesiennym mogą być zarówno geometryczne, jak i równo ścięte.

Kolejnym promowanym trendem są włosy krótkie – przygładzone. Trend ten jest odzwierciedleniem tego, co modne w strojach – minimalizmu. Gładko zaczesane włosy do tyłu były modne w latach 20., obecnie zacierająca się granica między męskimi a damskimi akcesoriami, takie zaczesanie łączymy z klasycznym strojem w męskim wydaniu: koszula, kamizelka czy też garnitur. Zalety takiej fryzurki są niewątpliwe: klasyczna, elegancka, komfortowa, pasuje zarówno na dzień, jak i na wieczór (połączenie z perłami jeszcze bardziej podkreśli klasycyzm naszej stylizacji). Uwaga dla pań z naturalnymi, kręconymi włosami: taka fryzura nie jest polecana, warto podkreślić w tym wypadku naturalny skręt włosów, a nie prostować go na siłę.

Fot.: Marta Pardyak

Każde ścięcie ma podkreślić naszą urodę: ostre, mocne wycieniowania, cięcia podkreślające rysy twarzy – to jeden z klasyków w sezonie jesiennym. Krótkie cięcia mają wiele zalet, są lekkie i swobodne – co projektanci promują zarówno w modzie, jak i fryzurach. Nie tylko długie włosy są na topie, najlepszym przykładem jest na to aktorka Halle Berry, która od wielu lat jest wierna krótkim cięciom, co dodaje jej seksapilu i odejmuje lat. Nie od dziś wiadomo, że krótkie fryzurki odmładzają, niesforne kosmyki dodają nam uroku, a mocne cięcia podkreślają rysy twarzy.

Jak podobają Wam się powyższe propozycje? Którą fryzurę byście wybrały? Dajcie znać!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułModne torebki na jesień
Następny artykułModne fryzury z długich włosów na jesień

Marta Pardyak – absolwentka Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagielońskiego. Doświadczony kosmetolog. Ukończyła liczne szkolenia i kursy kosmetyczne. Współpracuje z serwisami zajmującymi się tematyką Zdrowia i Urody.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Moją wielką pasją, nie tylko zawodową, jest kosmetologia oraz wszelkie związane z nią zagadnienia. Piękno pochodzi z duszy, wystarczy to po prostu pokazać! Bardzo lubię doradzać innym osobom w sprawach pielęgnacji i urody, sprawia mi to ogromną satysfakcję.

Równie mocno interesuje mnie moda oraz trendy. Ikoną mody jest dla mnie Audrey Hepburn oraz Marilyn Monroe. Po dziś dzień mała czarna nie wychodzi z mody, a w ostatnim sezonie Ray-Bany, zapoczątkowane w noszeniu przez Audrey, zrobiły furorę.

Wolne chwile spędzam na uprawianiu sportu lub czytaniu książek, szczególnie tych z literatury kobiecej. Uważam że w życiu najważniejsze jest być sobą, realizować swoje marzenia oraz dążyć do upragnionego celu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here