Aby wykonać poprawnie TnT, potrzebujemy oczywiście stołu craftingowego (umożliwia on łączenie ze sobą większej ilości składników). Następnym, nieodłącznym elementem jest oczywiście proch. Pozyskanie tego specyfiku może nastręczyć nam trochę kłopotów, gdyż nie występuje on w środowisku naturalnym. Aby go zdobyć, należy zapolować na bestie (Creeper i Ghast), ewentualnie możemy go znaleźć w skrzyniach znajdujących się w lochach. Drugim składnikiem jest piach. Pozyskanie piachu jest bardzo proste, znajdziecie go praktycznie wszędzie.

Gdy zbierzemy wymagane składniki, możemy przejść do produkcji. Na stole craftingowym ustawiamy kolejno proch oraz piach w taki sposób, aby składniki występowały naprzemiennie (ilustracja poniżej).

Chwilę później w naszym ekwipunku ląduje TnT. Udanej zabawy – nie zapomnijcie zachować bezpieczną odległość przy detonacji.

Mieliście jakieś problemy? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak wróżyć z kresek?
Następny artykułJak odtwarzać muzykę z GTA w Winampie?

Wojciech Onyśków – aktualnie student politologii na Uniwersytecie Zielonogórskim. Od ponad trzech lat pracuje jako redaktor dla MiastaGier, strony poświęconej elektronicznej rozrywce. Zajmuje się głównie pisaniem zapowiedzi, relacji z pokazów, recenzji, a czasami także felietonów – wszystko oczywiście w powiązaniu z grami.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Swoją karierę związaną z dziennikarstwem zaczynałem, pisząc recenzje książek dla wszelakiej maści fan-zinów. Po pewnym czasie, nabierając cennego doświadczenia, postanowiłem przebranżowić się na gry – czyli coś, co kocham praktycznie od urodzenia. Takim oto sposobem trafiłem do Miasta Gier, gdzie rezyduję do tej pory.

Pierwszy komputer dostałem w wieku trzech lat, tak więc od małego szkraba obcuję z grami, co owocuje dość sporą wiedzą na ich temat. W wolnych chwilach nie stronię także od literatury – głównie fantastyka i sci-fi, lecz nie gardzę także dobrze przemyślanym kryminałem.

Uwielbiam znajdować się w sytuacjach kryzysowych, gdy czas nagli, a cel zdaje się być nieosiągalny. Wychodzę z założenia, iż nie ma rzeczy niemożliwych… oczywiście w ramach zdrowego rozsądku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here