Call of Duty: Black Ops – najnowsza część najpopularniejszej sieciowej strzelaniny, dziejącej się w czasach współczesnych. Spora ilość graczy na serwerach, intuicyjny system rozgrywki, pozwalający na grę zarówno początkującym, jak i doświadczonym graczom. Sporo rozmaitych dodatków do gry i ciekawe miejscówki, przywodzące na myśl współczesną wojnę.
Battlefield 2: Bad Company – obecnie największa konkurencja dla Call of Duty: Black Ops. Gra charakteryzuje się interakcją z otoczeniem i doskonałym systemem zniszczeń (można zrównać z ziemią nawet budynki). Akcja również dzieje się w czasach współczesnych. Dużo graczy na serwerach i całkiem ciekawy tryb single player gwarantuje wiele godzin zabawy.
Bioshock/Bioshock 2 – pozycje, które obowiązkowo trzeba ukończyć chronologicznie. Klimat lat 50, brutalność i niesamowita oprawa graficzna cechująca podwodne miasto Rapture, które przyjdzie nam eksplorować. Ponadto niebanalna fabuła, bohaterowie i solidny czas rozgrywki . Gra nastawiona jest przede wszystkim na pojedynczego gracza – jedna z najbardziej oryginalnych strzelanin FPP ostatnich lat.
Killzone 2/Killzone 3 – podobnie jak powyższe pozycje również i w przypadku Killzone warto zaliczyć je chronologicznie. Absolutna czołówka strzelanin FPP zarówno pod względem oprawy graficznej (zapierające dech w piersi przerywniki w czasie rzeczywistym), klimatu (atak na Helghastów na ich rodzinnej planecie) oraz pomysłów (dosiadanie olbrzymich mechów, efektowna walka melee itp.). Zarówno kampanie fabularne, jak i multiplayer zapewniają zabawę na wiele godzin. Killzone ponadto wyróżnia się taktycznym podejściem do walki i niesamowitą fizyką (namacalnie czuć ciężar każdej broni).
Crysis 2 – pierwsza część, choć charakteryzowała się ogromnym światem (dżungla, którą można było dowolnie eksplorować, a nawet niszczyć) nie w każdym aspekcie była idealna (głównie z uwagi na kosmiczne wymagania sprzętowe). Dwójka zmienia klimat przenosząc nas do amerykańskiej metropolii, w której musimy walczyć zarówno ze specjalnie wyszkolonymi żołnierzami, jak i najeźdźcami z obcej planety. Udoskonalono system kamuflarzu, dodano nowe rewelacyjne zdolności oraz znacząco poprawiono wydajność grafiki. Pozycja długa i równie wciągająca w singlu, jak i online.
Z klasyków, które wciąż są oblegane na serwerach przez graczy, warto wymienić Quake Live (inaczej Quake 3 online), Counter – Strike oraz Unreal Tournament 3. Gry te są nastawione przede wszystkim na rozgrywkę sieciową, graczy nie brakuje, a przede wszystkim dziś kosztują grosze. Wyjątkiem jest Quake Live, gdyż gra jest w pełni darmowa – można w nią zagrać poprzez stronę http://www.quakelive.com/.
Czy lubicie ten typ gier? Jak często w nie gracie? Dajcie znać w komentarzu.