Dochodzimy do Chapteru 2-1 i zaczynamy w hangarze. Mamy tu sporą ilość naboi i pieniędzy, więc zanim z niego wyjdziemy, zbieramy je i przechodzimy dalej. Teraz za każdym razem, gdy w jakimś chapterze nie możemy sobie poradzić ze względu na małą ilość życia i amunicji to robimy save, wychodzimy z gry, następnie dajemy Load Game, wybieramy Chapter 2-1 i wchodzimy do hangaru.

Najlepsze jest to, że po każdym zebraniu bonusów możemy momentalnie wyjść (gra zrobi auto-save), zaś zebrane przedmioty pozostaną w naszym plecaku i będziemy mogli błyskawicznie z zebranym ekwipunkiem przeskoczyć do dalszych chapterów. Czynność tę możemy wykonywać w nieskonczoność.

Trik ten działa na każdej wersji gry (PC, Playstation 3, Xbox 360).

Czy udało Wam się przejść Resident Evil 5 na poziomie Hard? Co okazało się najtrudniejsze? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułFrogger – jak przejść, jak grać?
Następny artykułJakie są metody aktywizacji uczniów?

Łukasz Bernacki – z wykształcenia politolog specjalizujący się w Dziennikarstwie i Public Relations. Pracował jako Redaktor w serwisach Gery.pl oraz Team Leader w spółce Redefine, należącej do Grupy Polsat. Zajmował się przede wszystkim pisaniem różnego rodzaju artykułów, recenzji, zapowiedzi i newsów dotyczących branży elektronicznej rozrywki, nowych technologii oraz świata kina. Współpracuje również z Wydawnictwem Internetowym CATALIST oraz bierze czynny udział w rozwoju sceny e-gamingowej największego polskiego serwisu o tej tematyce Honmaru.pl.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od najmłodszych lat interesowałem się branżą elektronicznej rozrywki, kinematografią oraz nowymi technologiami. Z wiekiem postanowiłem połączyć swoją pasję z przelewaniem myśli na papier, co zaowocowało pracą w ogólnopolskich redakcjach poświęconych wymienionym tematykom.

Hobbystycznie jestem również związany z rozwojem e-gamingu w naszym kraju za pośrednictwem strony Honmaru.pl – organizuję liczne turnieje oraz rankingi w rozmaite gry, a od niedawna również biorę aktywny udział w organizacji turniejów offline w popularne bijatyki (Tekken 6, Mortal Kombat).

W wolnej chwili lubię sięgnąć również po dobrą książkę. Nie stronię przy tym od regularnego uprawiania sportu z naciskiem na rower i koszykówkę. Regularnie ćwiczę także taniec towarzyski w każdej postaci oraz uwielbiam podróże na niezbadane jeszcze przeze mnie lądy.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here