Pierwszym krokiem jest zaokrąglenie kwoty zysku (odsetek od kapitału) do pełnych złotówek. Następnie od tej zaokrąglonej wylicza się 19%. Potem kwotę stanowiącą to 19% również zaokrągla się do pełnych złotówek. Ta ostatnia kwota jest podatkiem i jest odliczana od pełnej kwoty zysku, pomniejszając ją.
Przykładowo, zakładając że zainwestowano 1000 zł, załóżmy że zysk wyniósł 59,41 zł. Najpierw 59,41 zł jest zaokrąglane do 59 zł, następnie jest wyliczane 19% z tego 11,21 zł. Ostatnim krokiem jest zaokrąglenie wysokości podatku do 11 zł. Ta wielkość zmniejsza zysk inwestora z 59,41 zł do 48,41 zł.
Przyglądając się temu systemowi można zauważyć, że w przypadku gdy zysk wynosi poniżej 2,50, podatek do zapłacenia wyniesie 0 zł.
2,49 zł zaokrąglamy do 2 zł, 19% z 2 zł to 0,38 zł, zaokrągla się do 0 zł.
Ale już zysk w wysokości 2,50 zł daje 2,50 zł zaokrągla się do 3 zł, 19% z 3 zł to 0,57 zł, zaokrągla się do 1 zł.
Bankowcy odkryli więc, że sposobem by klient mógł zachować całość zysku jest podzielenie go tak by nie był wyższy od 2,49 zł. Robi się to poprzez naliczenie odsetek (kapitalizuje się zysk) codziennie, a nie na zakończenie lokaty. Sposób ten działa ponieważ odsetki dzienne są zazwyczaj bardzo niskie i dzięki temu podatek od nich po przeliczeniu okazuje się równy 0 zł.
Czytając oferty banków przedstawiające propozycję depozytów, należy pamiętać, że często formułują oni oprocentowanie lokat antybelkowych, podają oni jego wysokość na takim poziomie jakby płaciło się od nich podatek, tym samym go zawyżając. Klient wkładający pieniądze na lokatę musi więc pamiętać, że oprocentowanie 7% bez podatku Belki, może oznaczać że jest ono rzeczywiście niższe.
Od kwietnia 2012 roku jednak wchodzi w życie zmiana w przepisach uniemożliwiająca uniknięcia podatku Belki. Dlatego teraz na rynku da się zauważyć oferty lokat antybelkowych, które w pierwszym miesiącu trwania (przed kwietniem) naliczają bardzo wysokie odsetki z kapitalizacja dzienną, by w kolejnych miesiącach dawać na tej lokacie bardzo niskie albo wręcz zerowe odsetki. Dzięki temu działaniu klient dostaje odsetki w okresie przed wejściem w życie przepisów umożliwiających nie płacenie podatku Belki, co pozawala mu zainkasować nieopodatkowane zyski z nadchodzących miesięcy, w zamian za co zobowiązuje się przetrzymywać swój kapitał przez umówiony okres na lokacie.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.
