Jedynie kilka instytucji gwarantuje nam faktyczne konto bez opłat i najczęściej będą to banki internetowe, czyli takie, które nie posiadają rozbudowanej sieci sprzedaży stacjonarnej, bazują jedynie na sieci internetowej. Placówki bankowe są dużym kosztem dla banku. Utrzymanie pracowników, lokalu, koszt materiałów biurowych, mediów, szkoleń, reklamy, rekrutacji czy nawet imprez integracyjnych dla pracowników to koszty jakie ponosi klient banku, w różnych prowizjach od różnych produktów.
Banki internetowe takich kosztów nie generują, mogą więc pozwolić sobie na zredukowanie kosztów, jakie ponosi klient lub całkowite ich zniwelowanie. W ten sposób możemy liczyć na bezpłatne prowadzenie rachunku, brak opłaty za kartę, za przelewy, otwarcie konta i wypłaty z sieci bankomatów nie tylko tego banku, ale na przykład sieci Cash4You, eCard oraz Sieci Euronet. Nie oznacza to jednak, że konta bez opłat nie mogą występować w komercyjnych bankach posiadających rozbudowany system placówek stacjonarnych.
Bezpłatne konto jest możliwe. Wystarczy tylko ze zrozumieniem czytać tabele opłat i prowizji. Niektóre banki nie pobiorą od nas opłaty za prowadzenie konta i za kartę. Pobiorą jednak opłatę za jej wydanie. Jeśli wszystkie prowizje zostaną zredukowane do zera, trzeba będzie zapłacić na przykład za przelewy. Za stałe zlecenie lub zdeklarować minimalne miesięczne wpływy na konto. Całkowity brak opłat może się wiązać z koniecznością dokonania określonej liczby transakcji w miesiącu. Tak na przykład, jeden z większych banków, jeśli dokonamy płatności kartą w miesiącu, na kwotę stu złotych, nie pobierze od nas żadnych prowizji. Jeśli nie, z naszego konta znikną dwa złote. Inny poprosi o dokonanie co najmniej czterech transakcji ,w innym przypadku obarczy nas prowizją za prowadzenie nawet do dwudziestu złotych.
Konto bez opłat jest więc produktem realnym, często uzależnionym od tego, w jaki sposób z niego korzystamy. Dlatego tak ważne jest czytanie regulaminów i tabel opłat i prowizji. Jeśli bank nie posiada w zapisach kruczków polegających na warunkach wyżej wymienionej „bezpłatności” to dobrze. Jeśli nie, zastanówmy się, czy jesteśmy w stanie tym warunkom sprostać. Jeśli nie korzystamy ze zleceń stałych, a jedynie one są płatne w ofercie, takie konto będzie dla nas bezpłatne. Jeśli przelewy obarczone są prowizją, a my potrzebujemy konta jedynie do korzystania z gotówki za pomocą bankomatów, to będzie dla nas konto bez opłat. Przykłady można wymieniać w nieskończonej liczbie kompilacji, najważniejsza jednak konkluzja to ta, że o rodzaju konta decydujemy my.
Dlaczego szukacie takich informacji? Czy okazały się pomocne?