Najlepiej zacząć szukanie od siebie. Warto zastanowić się na czym nam, jako klientom, najbardziej zależy? Czy jest to cena konta (opłata miesięczna za prowadzenie rachunku) czy też warunki korzystania – tanie przelewy internetowe, czy raczej składanie ich do oddziału, dostęp do wszystkich bankomatów bez prowizji, możliwość zaciągania debetu itd. Można też przejrzeć oferty banków pod kątem profilu klienta – są specjalne rachunki dla wybranych grup zawodowych. BNP Paribas Fortis prowadzi rachunek Finansista dla pracowników sektora bankowego, a Bank Pocztowy reklamuje wyjątkowe konto Nestor, czyli dla osób na emeryturze.

Konto internetowe

Jeżeli nie potrzebujemy wizyt w placówce banku, a wszystkich czynności dokonujemy wirtualnie lub za pomocą karty, poszukajmy oferty banku internetowego. Prekursorem takich rozwiązań, będącym nadal liderem na rynku jest mBank z grupy BRE Banku. Jego e-konto to 0 zł za prowadzenie rachunku, przelewy internetowe, możliwość dostępu do innych produktów bankowych (m.in. kredytu) za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Trzeba jedynie zwrócić uwagę na konieczność dokonywania płatności kartą w wysokości minimum 100 zł miesięcznie, gdyż tylko wtedy karta debetowa jest bezpłatna. Minusem takich „darmowych” kont jest to, iż zazwyczaj środki na nich zgromadzone są nieoprocentowane.

Konto oszczędnościowe

Jeżeli mamy jakąś nadwyżkę finansową, ale nie chcemy jej zamrażać na lokacie, rozejrzyjmy się za kontem oszczędnościowym. Takie rozwiązanie, czyli połączenie rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego z kontem oszczędnościowym pozwoli nam na swobodne dysponowanie zgromadzonymi środkami. Tego typu rachunkiem jest Otwarte Konto Oszczędnościowe ING Banku. Środki na nim ulokowane są oprocentowane 5,25 % w skali roku z kapitalizacją miesięczną. Nieco niżej oprocentowane są pieniądze na Koncie Silnie Zarabiającym (Meritum Bank); jest to 4,30 % w skali roku, ale z kapitalizacją dzienną, co ma ten skutek, że codziennie odsetki naliczane są od wyższej kwoty.

Zazwyczaj decydując się na ofertę jednego banku w zakresie dwóch czy więcej produktów możemy liczyć na dodatkowe przywileje. Również deklarując niejako wierność jednej instytucji możemy liczyć na jej przychylność. Takim przykładem jest Alior Bank. Jeżeli Klient uzna Alior za swój „Główny Bank” za kartę do darmowego konta zapłaci tylko 5 zł miesięcznie, a nie jak pozostali klienci 7 zł.

Oferta banków jest bardzo bogata i na pewno każdy klient znajdzie w niej coś dla siebie. W razie problemów pomocą jak zawsze służy Internet i mnogość stron z porównaniami produktów bankowych, na przykład. Również firmy doradcze Expander czy Open Finance, specjalizujące się na początku tylko w wyszukiwaniu ofert kredytowych coraz częściej pomagają swoim klientom w wyborze najlepszego konta osobistego.

Z jakiego konta bankowego korzystacie? Jesteście z niego zadowoleni?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here