W składzie takiego balsamu znajdziemy: 3,0 g wosku pszczelego, 3 g masła kakaowego, 5 ml oleju macadamia lub innego oleju oraz 1 małą łyżeczkę miodu.
Samodzielne wykonanie balsamu do ust nie jest skomplikowane. Odmierzoną ilość tłuszczów – wosku pszczelego, masła kakaowego oraz oleju macadamia lub innego oleju – umieszczamy w zlewce, tę ostatnią natomiast w gorącej wodzie w garnku. Garnek stawiamy na małym ogniu. Zawartość zlewki mieszamy bagietką, aż do rozpuszczenia składników i powstania płynnej cieczy. Po zdjęciu z ognia jeszcze przez chwilę ją mieszamy, czekamy aż ciecz przestygnie i dodajemy łyżeczkę miodu. Ponownie mieszamy, całość przenosimy do docelowego opakowania na balsam do ust.
Tego rodzaju kosmetyki bardzo często zawierają w swoim składzie parafinę. Warto wiedzieć, że stosowanie jej do ust nie jest zupełnie bezpieczne i bez wpływu na nasze zdrowie. W przypadku, gdy parafina dostanie się do organizmu, kumuluje się w takich narządach jak nerki, wątroba czy węzły chłonne. Zaśmieca nasz organizm. Z tego też powodu warto wykonać na własne potrzeby w 100% bezpieczny kosmetyk.
Uwaga!
Parafina, która jest związkiem toksycznym, w naszym organizmie nie jest rozkładana ze względu na brak odpowiednich enzymów litycznych.
Co powiecie o takim balsamie? Lubicie naturalne kosmetyki? Macie swoich ulubieńców? Podzielcie się opiniami!