Jakie są najbardziej oczywiste przyprawy do leczo? Sól, pieprz i czerwona papryka. Jedynie od nas zależy, czy użyjemy papryki słodkiej, ostrej, chilli czy może pieprzu kajeńskiego z dodatkiem papryki. Do leczo warto dodać ziół. Można dodać własnej mieszanki, tego, co akurat lubimy, można skorzystać z gotowych – z ziół prowansalskich lub czubrycy. Ja zawsze dodaję rozmaryn, a czasami jałowiec. Leczo aż prosi się o czosnek, o dużą ilość czosnku. Oczywiście, im więcej papryki i czosnku, tym leczo będzie pikantniejsze. Konieczne do leczo są również ziele angielskie i liście laurowe, warto dodać majeranek i cząber.

Z bardziej oryginalnych, nietypowych, ale stosowanych w wielu kuchniach przypraw do leczo można wymienić natkę pietruszki, miętę, estragon, koper, kostkę rosołową. Uwaga! Jeśli dodamy do leczo kostkę rosołową, nie dodajemy już soli. Osobiście nie polecam takiego rozwiązania, podobnie jak nie polecam stosowania mieszanek przypraw z gatunku „Przyprawa do gulaszu, …do mięs, …do sałatek”.

Węgrzy w swojej kuchni często stosują kminek i kolendrę, które również możemy dodać do leczo. Obok nich stoi gorczyca – sprawdzi się w leczo i gulaszach, jednak nie w nadmiernej ilości, by nie zdominowała potrawy.

Przy wyborze przypraw do leczo najlepiej sugerować się mięsem, które będzie w naszej wersji leczo. Jak już pisałam, w każdym domu leczo jest nieco inne. Innych przypraw użyjemy do leczo z wołowiną, a innych do leczo z mięsem wieprzowym. Już choćby sól – wołowiny nie należy solić w trakcie gotowania.

Bardzo ważne jest, aby leczo dobrze, konkretnie doprawić. To wyrazista, kolorowa potrawa, pochodząca z kolorowej kuchni, więc musi taką pozostać. Wtedy jest pyszna. I nie musimy jechać za granicę, by mieć kawałek Węgier na własnym talerzu.

Czym Wy przyprawiacie leczo? Dajcie znać jakie są Wasze ulubione dodatki!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKiedy wziąć kredyt konsolidacyjny?
Następny artykułPrzyczyny odmowy udzielenia kredytu konsolidacyjnego

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here