Z reguły uznaje się że lokata w nieruchomości jest mniej ryzykowna, rynek nieruchomości nawet jeśli ceny na nim nie rosną jest dość stabilny.
Niestety, pewnie nie szybko będziemy mogli spodziewać się takiego skoku cen jaki miał miejsce w 2006 r., kiedy to w ciągu roku ceny mieszkań wzrosły o około 25 %, ale raczej nie stracimy na takiej inwestycji. Być może przy odsprzedaży nie możemy liczyć na krociowe zyski, bo wzrost kosztów kredytu przyhamował zdecydowanie ceny nieruchomości, ale zawsze jednak jest to dobra lokata kapitału, szczególnie jeśli chodzi o długoterminowe oszczędzanie. Z kolei rynek akcji odnotowuje znaczne wahania.
Rozsądne inwestowanie zwłaszcza przy braku własnej, specjalistycznej wiedzy wiąże się z dodatkowymi kosztami skorzystania z usług Biura Maklerskiego czy choćby TFI. Okres inwestycji powinien być jak najdłuższy. Giełda jednak związana jest z tak samo dużym ryzykiem jak duże mogą być zyski.
