Zapewniają, szczególnie rachunek oszczędnościowy, możliwość monitorowania swoich oszczędności poprzez różne kanały dostępu, z których oczywiście najbardziej poręczny jest system bankowości internetowej.
Jeżeli jednak oprocentowanie z lokaty to dla nas za mało, spróbujmy zainwestować w fundusze. 1.000 zł zupełnie wystarczy, żeby zacząć. A najlepiej jeśli możemy sobie pozwolić na dodatkowe, regularne wpłaty co miesiąc na rachunek funduszu. Może to być początek całkiem udanej inwestycji w akcje czy jakiś bardziej bezpieczny pakiet. Niestety, ta forma oszczędzania wiąże się z dodatkowymi kosztami jak opłata za administrowanie funduszem. Ma jednak dużą przewagę nad rachunkami w banku pod względem możliwości osiągania zysków.
Z kwotą 1.000 zł możemy też zacząć inwestować w metale szlachetne, szczególnie numizmaty. Srebrne czy złote monety są doskonałą lokatą kapitału, odporną na inflacje i zawirowania na giełdach. Odznaczają się stabilnymi notowaniami i nie wymagają specjalistycznej wiedzy od inwestora. Warto jedynie dodatkowo zabezpieczyć je w odpowiedni i bezpieczny sposób przechowując.
Zachęcam więc do opróżnienia wszystkich skarpetek i rozpoczęcia przygody z bardziej profesjonalnymi sposobami oszczędzania.