Sprawą kluczowa jest wiedza dotycząca związku między typem urody a kolorami używanymi przy wykonaniu makijażu. Wyróżnia się typ ciepły i zimny. Ten pierwszy cechuje cera ciemna lub oliwkowa oraz jasna o włosach w tonacji złotego blond oraz ciepłych odcieniach brązu. Ten typ urody dobrze harmonizuje z brązami i ciepłym czerwieniami. Typ zimny typowy dla kobiet o jasnej cerze, do którego najlepiej pasują róże i biele. Pastele to kolory neutralne, odpowiednie do każdego z wymieniony typów urody. O dobrze wykonanym makijażu decyduje kolejność wykonywanych działań.
Pierwszy krok to nałożenie podkładu, najlepiej takiego w formie musu. Kilka kropek wystarczy nanieść na twarz i rozetrzeć – na boki i do dołu, w kierunku szyi. Należy go nałożyć na szyję, a nieraz i na dekolt. Jeśli skończymy nakładać podkład na linii brody ryzykujemy powstanie maski, niezbyt dodającej uroku. Istotny jest dobór odpowiedniego podkładu, dobranego do karnacji skóry – powinien być o ton ciemniejszy. Nie należy przesadzać z pudrem, który wiele kobiet traktuje jako korektor tuszujący mankamenty cery. W wypadku skóry tłustej może zalegać w porach, skutecznie uwydatniając niedoskonałości skóry.
Drugi krok to prawidłowe malowanie oczu. Cienie powinny być dobrane w sposób kontrastujący z tęczówką. Aby dłużej trzymały się na powiece można użyć bazy, ułatwiającej aplikację cieni. Podobny efekt można uzyskać stosując podkład. lub puder. Jaśniejszy cień należy nałożyć na górną powiekę (tylko jej ruchomą część) – precyzję zapewni pędzelek. Ciemniejszym cieniem narysuj kreskę pod linią dolnych rzęs na całej długości oka – ten zabieg optycznie je podnosi. Na koniec dobrze wytuszuj rzęsy.
Trzeci krok, czyli malowanie ust. Konturówka nie powinna być ciemniejsza od szminki, gdyż efekt będzie mało elegancki i mocno postarzający. Należy dobrać konturówkę w kolorze szminki bądź o ton jaśniejszą. Przy aplikacji szminki pamiętajmy o zakryciu linii nałożonej wcześniej konturówki. Formując kształt serca zaczynamy od załamania na środku ust, następnie od zewnętrznych kącików ku górze malujemy całe wargi. Do malowania ust można też użyć cienkiego pędzelka. Pozwala to na precyzyjne obrysowanie ust i dokładne kontrolowanie intensywności barwy. Lepszy efekt daje aplikacja pędzelkiem – nakładamy wtedy warstwowo, a dla intensywniejszego koloru przeciągamy wargi kilkanaście razy. O wiele trudniej uformować ładny kształt i kolor ust, gdy nakładamy szminkę bezpośrednio na wargi.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.
