Miłość to chyba najbardziej skomplikowana sprawa w życiu i nie istnieje niezawodna recepta na zdobycie czyjegoś serca. Oczywiście każda kobieta dysponuje pewnym arsenałem środków, który może wzbudzić męską uwagę. Odpowiednia fryzura, perfumy, odważniejszy dekolt czy krótsza spódniczka z pewnością zostaną dostrzeżone przez męską płeć.

Są to oczywiście bardzo istotne atrybuty kobiecości, które jak powszechnie wiadomo, pełnią dla mężczyzn ważną rolę zwłaszcza w pierwszej fazie związku. Jeśli jednak później nie pojawi się głębsze uczucie i skończy się tylko na gorącym romansie, niewiele można na to poradzić. Oczywiście możliwe jest również, że mężczyzna sam nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo mu na nas zależy.

W celu sprawdzenia jego uczuć można zaaranżować sytuację, w której nasz wybranek poczuje się nieco zazdrosny. Zaproszenie kolegi do kina czy na spacer na pewno nie umknie uwadze naszemu obiektowi westchnień. Dobrze zadziała także okazanie emocjonalnego dystansu. Jeśli do tej pory zjawiałyśmy się na każde życzenie ukochanego, informacja, że tym razem nie mamy dla niego czasu z pewnością go zaskoczy i zdezorientuje. Być może w porę się opamięta, przemyśli wszystko i spróbuje o nas zawalczyć.

Prawdą jest bowiem, że często najistotniejsze rzeczy doceniamy dopiero, gdy grozi nam ich utrata. Jeżeli jednak zabiegi te nie przyniosą żadnego efektu, nie warto się dalej starać. Jeśli mężczyzna chce odejść, pozwólmy mu na to, nie zatrzymujmy go na siłę. Zachowamy w ten sposób klasę i godność, a on straci tak cudowną kobietę jak my. I tak nie byłybyśmy szczęśliwe z kimś, kto nas nie kocha.

Miłość jest bardzo istotna, ważne jest jednak nie tylko obdarzanie kogoś uczuciem, ale również i to, aby było ono odwzajemnione. Najgorsze, co możemy zrobić w takim przypadku, to wmawianie sobie, że nie potrafimy żyć bez tego mężczyzny. W ten sposób zamykamy się tylko w sobie i nie dajemy szansy żadnemu innemu osobnikowi płci męskiej, aby się do nas zbliżył.

Uwaga!

Uwierzmy, że jesteśmy dostatecznie atrakcyjne i interesujące, aby pokochał nas naprawdę cudowny mężczyzna. Zasługujemy na miłość i na udany związek z kimś, dla kogo będziemy najważniejsze na świecie. Nie warto uganiać się za nieziszczalnym marzeniem, gdy szczęście leży w zasięgu ręki. Wystarczy tylko dać mu szansę.

Czy warto walczyć o czyjąś miłość? Podzielcie się swoimi opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo to jest błona dziewicza?
Następny artykułJak oduczyć psa skakania na ludzi?

Agnieszka Czarkowska - absolwentka Polonistyki UJ, doktorantka na tym samym wydziale. Publikowała w pracach zbiorowych, książkach i czasopismach literackich. Interesuje się literatura współczesną, filmem oraz problematyką psychologii związków partnerskich.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

W literaturze, sztuce i życiu fascynuje mnie głównie jedno – fenomen ludzkiego życia we wszystkich jego przejawach, szczególnie manifestujący się w miłości. Już Freud odkrył, że eros jest główną siłą twórczą napędzającą nasze działania. Miłość erotyczna w swoich różnorodnych odcieniach: od nieśmiałego zauroczenia po namiętny seks stanowi nie tylko naturalną dyspozycję człowieka, ale również doskonały materiał diagnostyczny, na podstawie którego można wiele powiedzieć o innych dziedzinach naszego życia: kondycji duchowej, a także zdrowiu fizycznym. Dlatego myślę, że warto to zjawisko zgłębiać wciąż na nowo i odkrywać w nim własne coraz to inne oblicze.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here