Wyuzdana erotyka. Kobiety zwykle nie tolerują mężczyzn, którzy opowiadają wiele sprośnych dowcipów. Oczywiście wszystko zależy od kontekstu sytuacyjnego, jednak na pewno nie są mile widziane wszelkiego rodzaju żarty seksistowskie. Tego typu rubaszny humor nie najlepiej świadczy o mężczyźnie w kobiecych oczach, a ponadto stawia panie w dwuznacznej sytuacji. Z dowcipu przecież nie wypada się nie śmiać, jeśli nie chcemy, by nas postrzegano jako osoby pozbawione humoru. Jednocześnie jednak pewne żarty mogą być po prostu niesmaczne lub mogą nawet stanowić zakamuflowaną próbę pokazania wyższości płci męskiej nad żeńską.

Nadmiar wulgaryzmów. Mężczyzna w towarzystwie kobiet powinien również unikać nadużywania wulgaryzmów. Oczywiście pełnią one w języku określoną funkcję, przede wszystkim wzmacniają wypowiedź i dają upust emocjom, jednak nadmiar przekleństw przynosi dokładnie odwrotny skutek. W efekcie mężczyzna, który chciał werbalnie zademonstrować własną męskość, jest postrzegany jako osoba o ubogim słownictwie i wyobraźni. Nie jest oczywiście prawdziwy stereotyp, wedle którego kobiety nie używają wulgaryzmów, jednak w towarzystwie mężczyzn panie chcą czuć się kobiece. Natomiast wyrazem szacunku jest na pewno złagodzenie języka.

Ocenianie kobiecej urody. Kobiety nie postrzegają dobrze mężczyzny, który w ich towarzystwie komentuje urodę innych kobiet. Takie zachowanie na przykład na randce jest w kobiecych oczach zwykłą kompromitacją. Jednak również w zwykłej towarzyskiej sytuacji punktowanie kobiecej urody nie jest najlepiej widziane przez panie. Mogą bowiem pomyśleć, że one same również są przedmiotem podobnej oceny i nie czuć się komfortowo. Nie znaczy to, że mężczyźni nie mogą prawić swoim koleżankom dyskretnych komplementów, jednak wszystko powinno odbywać się w granicach dobrego smaku.

Krytyka swojej partnerki. Niedopuszczalna jest natomiast sytuacja, kiedy mężczyzna krytykuje swoją partnerkę w obecności innych osób. Tego typu zachowanie należy postrzegać jako duży nietakt. Zresztą nawet jeśli kobieta nie słyszy tego, co o niej mówi partner, inne panie na pewno odbiorą tę sytuację bardzo negatywnie. Pewnych kwestii po prostu nie należy poruszać w kobiecym gronie.

Czy znacie inne tematy, których nie należy poruszać przy kobietach? Podajcie nam je!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPiosenki na ognisko
Następny artykułMuzyka na poprawiny

Agnieszka Czarkowska - absolwentka Polonistyki UJ, doktorantka na tym samym wydziale. Publikowała w pracach zbiorowych, książkach i czasopismach literackich. Interesuje się literatura współczesną, filmem oraz problematyką psychologii związków partnerskich.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

W literaturze, sztuce i życiu fascynuje mnie głównie jedno – fenomen ludzkiego życia we wszystkich jego przejawach, szczególnie manifestujący się w miłości. Już Freud odkrył, że eros jest główną siłą twórczą napędzającą nasze działania. Miłość erotyczna w swoich różnorodnych odcieniach: od nieśmiałego zauroczenia po namiętny seks stanowi nie tylko naturalną dyspozycję człowieka, ale również doskonały materiał diagnostyczny, na podstawie którego można wiele powiedzieć o innych dziedzinach naszego życia: kondycji duchowej, a także zdrowiu fizycznym. Dlatego myślę, że warto to zjawisko zgłębiać wciąż na nowo i odkrywać w nim własne coraz to inne oblicze.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here