Całkowity brak pożądania. Często związek zaczyna się od fascynacji fizycznej i niejednokrotnie kończy się wraz z wygaśnięciem namiętności. Oczywiście nie chodzi tu o naturalne obniżenie poziomu pożądania po pewnym okresie trwania związku, ale o to, że partner zupełnie przestaje nas pociągać. Nie czujemy już nie tylko potrzeby kochania się z nim, ale nawet przestajemy się do siebie przytulać czy przelotnie się dotykać. Zwiastunem końca związku jest więc sytuacja, kiedy nie jesteśmy już kochankami, ale jedynie współlokatorami.

Brak zainteresowania osobą partnera. Symptomem zbliżającego się finału związku jest także utrata zainteresowania codziennym życiem partnera. Jeśli ludzie w ogóle nie uczestniczą już w tym, co robi druga strona, nie zwierzają się sobie z kłopotów w pracy, ani ze swoich marzeń oznacza to, że związek już właściwie przestał istnieć. Jednym z podstawowych powodów, dla którego ludzie łączą się w pary jest bowiem wzajemne wsparcie.

Obojętność. Bardzo znaczący sygnał końca relacji stanowi również narastająca obojętność. Psychologowie podkreślają, że paradoksalnie to nie kłótnie zwiastują rychłe rozstanie, ale całkowite ignorowanie drugiej połowy. Jeśli para niczego już wspólnie nie negocjuje, nie szuka kompromisu, ale każdy podejmuje decyzję na własną rękę, trudno mówić o szansach na uratowanie związku.

Osoba partnera staje się nie do zniesienia. Koniec związku może też jednak być bliski, jeśli partnerzy drażnią się wzajemnie tak bardzo, że nie są w stanie spokojnie przebywać w swoim towarzystwie. W takim wypadku do rangi poważnego problemu urasta najmniejsza błahostka – denerwuje nas niemal wszystko: sposób jedzenia ukochanego, jego zachowanie, ton głosu, wygląd, poglądy – najchętniej nie oglądalibyśmy go już w ogóle.

Brak wspólnej wizji przyszłości. Objawem końca są także całkowicie sprzeczne wyobrażenia na temat przyszłości. Jeżeli jedna osoba chce na przykład wyjechać na stałe, a inna nie ma zamiaru żyć w innym kraju, raczej nie ma szans na utrzymanie takiego związku na dłuższą metę.

Zakochanie w kimś innym. Koniec związku można również rozpoznać po tym, że jedna ze stron zakochuje się w kimś innym. Miłość wcześniej czy później będzie wymagać posiadania ukochanego lub ukochanej na wyłączność, a to nieuchronnie rozbije dotychczasową relację.

Co jeszcze według Was może świadczyć o rozpadzie związku? Wyraźcie swoją opinię w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zorganizować sylwestra w domu lub w restauracji?
Następny artykułWypłata wynagrodzenia w częściach

Agnieszka Czarkowska - absolwentka Polonistyki UJ, doktorantka na tym samym wydziale. Publikowała w pracach zbiorowych, książkach i czasopismach literackich. Interesuje się literatura współczesną, filmem oraz problematyką psychologii związków partnerskich.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

W literaturze, sztuce i życiu fascynuje mnie głównie jedno – fenomen ludzkiego życia we wszystkich jego przejawach, szczególnie manifestujący się w miłości. Już Freud odkrył, że eros jest główną siłą twórczą napędzającą nasze działania. Miłość erotyczna w swoich różnorodnych odcieniach: od nieśmiałego zauroczenia po namiętny seks stanowi nie tylko naturalną dyspozycję człowieka, ale również doskonały materiał diagnostyczny, na podstawie którego można wiele powiedzieć o innych dziedzinach naszego życia: kondycji duchowej, a także zdrowiu fizycznym. Dlatego myślę, że warto to zjawisko zgłębiać wciąż na nowo i odkrywać w nim własne coraz to inne oblicze.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here