Zdobyć się na szczerość. Skoro już doszło do zdrady, ze względu na okoliczności, najlepszym rozwiązaniem będzie przyznanie się do tego faktu narzeczonemu. Ślub to bardzo poważny krok, więc przyszły małżonek ma prawo wiedzieć o tym, co się stało i zdecydować, czy nadal chce wchodzić w małżeństwo. Być może zdrada jest też sygnałem, że sama dziewczyna nie jest jeszcze gotowa na założenie rodziny lub, że nie jest pewna swoich uczuć.
Dać narzeczonemu czas na przemyślenia. Z pewnością narzeczony musi mieć trochę czasu na podjęcie decyzji co dalej. Trudno wymagać od mężczyzny, który właśnie dowiedział się, że został zdradzony, żeby na drugi dzień brał ślub z niewierną narzeczoną. Mimo że zdrada nastąpiła w szczególnych okolicznościach i była raczej tylko incydentem, trudno przejść nad tym faktem do porządku dziennego. Gniew, żal i ból są w tym kontekście jak najbardziej naturalne i dla własnego i wspólnego dobra lepiej pozwolić ukochanemu na odreagowanie.
Podbudować jego męskie ego. Oczywiście dziewczyna powinna zapewnić narzeczonego o swoim zaangażowaniu w związek i nie dopuścić do powstania u niego kompleksów związanych z zawiedzioną męską dumą. Mężczyzna może mieć poczucie, że chłopak, z którym zdradziła go ukochana był bardziej atrakcyjny i lepiej potrafił ją zadowolić. Ważne zatem, aby dziewczyna dokładnie wyjaśniła narzeczonemu, że żadna z tych rzeczy nie była motywacją jej zdrady. Chłopak może również podejrzewać, że niewierność mogła wyniknąć z chęci sprawdzenia przed ślubem, jak jej będzie w łóżku z innym mężczyzną. Tę obawę narzeczona także powinna rozwiać i wytłumaczyć, że jedynym powodem jej zachowania była utrata kontroli, której żałuje.
Obiecać poprawę. Narzeczony może podejrzewać, że dziewczyna w przyszłości również nie będzie mu wierna. Dlatego szczególnie istotne jest poruszenie tematu wspólnej przyszłości. Oczywiście nigdy nie ma gwarancji, że zdrada już nigdy się nie wydarzy, ale wiele zależy od wewnętrznej motywacji. Nikt zresztą nie zna tak dobrze emocjonalnych kosztów niewierności, jak osoby które się jej dopuściły, a potem tego żałowały.
Jak Wy zachowałybyście się w takiej sytuacji? Podzielcie się swoją opinią!