Niespodziewane awarie motocykla spędzają sen z powiek wielu podróżującym na jednośladach. W przeciwieństwie do pojazdów zadaszonych, awaria taka jest znacznie bardziej kłopotliwa, chociażby z powodu braku jakiegokolwiek schronienia, jeśli problemy pojawią się w niesprzyjających warunkach i terenie. Z tego powodu najlepiej zabrać ze sobą zestaw potrzebnych narzędzi: klucze ze wszystkimi używanymi w motocyklu rozmiarami, nóż, zestaw wkrętaków, taśmę izolacyjną, opaski zaciskowe, kombinerki.
Na rynku dostępne są tzw. multitoole, czyli zintegrowane narzędzia w postaci szwajcarskiego scyzoryka. Nie są to pełnoprawne narzędzia, ale w przypadku ograniczonej przestrzeni mogą zastąpić kilka z nich. Warto poszukać wyrobów lepszych jakościowo, ponieważ tańsze produkty szybko ulegną zniszczeniu w podróży. Narzędzia najlepiej przechowywać w wodoodpornej torebce, dzięki temu nie ulegną szybko korozji. Cennym elementem zestawu ratunkowego będzie żywica epoksydowa, najlepiej szybko schnąca. Jej właściwości pozwalają załatać nawet dość poważne dziury w owiewkach czy nawet deklach silnika. Na złapanie kapcia najlepszy będzie jakikolwiek zestaw naprawczy, przy czym najtrwalsze rezultaty daje kołkowanie opony. Trudno zabierać ze sobą kompresor, dlatego upewnijmy się, że zestaw został wyposażony np. w nabój ze sprężonym powietrzem, dzięki któremu koło uzyska na tyle powietrza, aby można było dojechać do pierwszego warsztatu. Istotnym element naprawczym z pewnością okaże się zestaw żarówek, przynajmniej po jednej z każdego typu, co w przypadku większości motocykli oznacza ok. 3 żarówek.
Zabezpieczenie się przed awarią to jedno, druga kwestia to upewnienie się, że nie zostanie się pokonanym przez brak noclegu lub kłopoty z bagażem. Jeśli pojawi się chociaż cień wątpliwości co do dostępności hoteli, koniecznie trzeba zabezpieczyć się zabierając śpiwór, ewentualnie karimatę i namiot. Zapewnia spokój umysłu. Nocleg często okazuje się również droższy niż zakładano, dlatego nigdy nie powinno się jechać, mając przy sobie jedynie minimum wymaganej gotówki, dobrze jest mieć zapas w walucie danego kraju oraz w innej popularnej w danym regionie świata. Dodatkowym zabezpieczeniem może być karta płatnicza, lecz ta nie zawsze będzie honorowana.
Przewożenie bagażu nie może być potraktowane po macoszemu. Nawet posiadanie specjalnych kufrów lub sakw nie jest gwarancją, że bagaż pozostanie suchy i czysty. Silne opady potrafią pokonać nawet dobre zabezpieczenia i membrany. Jeśli bagaż nie może ulec zamoczeniu, można dodatkowo umieścić go w foliowych workach, co przy szczelnym zamknięciu z pewnością ochroni przed wilgocią. Należy unikać zbyt szybkiej jazdy, większość pojemników na bagaż sprawuje się dobrze do prędkości 120 km/h. Powyżej istnieje ryzyko odpięcia się od motocykla lub utraty jego zawartości. Zawsze warto zabrać ze sobą dodatkowe elastyczne linki do przypinania bagażu, które zabezpieczą dodatkowo zawartość sakw.
Korzystanie z map ułatwi posiadanie tankbaga z dołączonym mapnikiem lub samego mapnika przyczepianego do baku – zabezpiecza mapy przed wilgocią i skraca czas potrzebny na ich otwarcie. Korzystanie z map w czasie jazdy jest ryzykowne, dlatego dobrym rozwiązaniem jest zakup nawigacji motocyklowej połączonej z systemem audio w kasku. Daje to szansę prostej nawigacji i ciągłego informowania kierowcy o kierunku jazdy.
Co jeszcze zabralibyście ze sobą na wyprawę motocyklem? Wypowiedzcie się w komentarzu.