Ale czy soczysta i apetycznie wyglądająca marchew i rzodkiewka jest naprawdę zdrowa? Powinniśmy unikać kupowania warzyw przesadnie dużych i pięknych. Z pewnością zostały zasilone substancjami chemicznymi, które wpłynęły na ich kuszący wygląd. Szkodliwe mogą okazać się nie tylko środki chemiczne, ale także lokalizacja uprawy np. przy ruchliwej drodze. Najpewniej będzie, jeśli zakupimy warzywa od zaufanego hodowcy, w ekologicznym gospodarstwie rolnym. Środki chemiczne zostały tam ograniczone do minimum lub pominięte w uprawie. Mimo wszystko pamiętajmy, aby przed podaniem nowalijki dokładnie umyć np. z resztek ziemi.
Już w trakcie zakupu powinniśmy obejrzeć wybrane warzywa, zwłaszcza sałatę i szpinak, czy nie zostały zbyt długo przechowywane. W liściach tych roślin gromadzi się najwięcej szkodliwych azotanów. Sprawdźmy także, czy rzodkiew nie jest zbyt przerośnięta, zdrewniała. Możemy być niemal pewni, że nazbyt wyrośnięty pomidor otrzymał większą dawkę nawozu. Ważne jest także odpowiednie przechowywanie zakupionych warzyw. Wartości nowalijek obniży przechowywanie ich w foliowym worku w lodówce. Najlepiej trzymać je w szufladzie.
Ciekawym doświadczeniem i najpewniejszym sposobem na uzyskanie w pełni zdrowych nowalijek jest założenie własnego ogródka warzywnego lub ziołowego na tarasie, balkonie czy nawet w kuchni. Po kilkunastu dniach możemy zasmakować w młodym szczypiorku, koperku, pietruszce czy cebuli. Najprościej jest wyhodować rzeżuchę, zawiera olbrzymie ilości witaminy C, szczypiorek i pietruszkę. Równie łatwo można otrzymać czosnek, seler korzeniowy. Do prostej, wczesnowiosennej uprawy nadaje się także sałata, kalarepa czy brokuły.
Uwaga!
Dlaczego warto spożywać nowalijki ? Przede wszystkim dlatego, że posiadają niezbędne witaminy i składniki mineralne, przeciwutleniacze. Ponadto chronią przed nowotworami jak np. rzodkiewka, pomidor. Rzodkiewki posiadają błonnik, przyspieszają przemianę materii. Dodatkowo pomidory zawierają potas obniżający ciśnienie krwi, a sałata jest bogata w kwas foliowy. Ogórki działają moczopędnie. Niektóre nowalijki można obierać, ale nie jest to konieczne. Pod skórką znajduje się wiele cennych witamin, a młode ziemniaczki podane w łupinach smakują wyśmienicie!
Lubicie nowalijki? A może sami je sadzicie? Dajcie znać 🙂