Bardzo ważne jest to, by używać ostrych narzędzi – sekatorów, pił, nożyc. W zależności od pory roku, stanu zdrowia czy wieku rośliny stosujemy inny rodzaj cięcia. Łatwiej po cięciu regenerują się rośliny młodsze, także rany po cięciu szybciej zarastają.

W przypadku, gdy nasze rośliny są zagłuszane, rosną zbyt gęsto, powinniśmy zastosować cięcie prześwietlające. Polega ono na usuwaniu starych pędów, mocno zagęszczonych. Wykonujemy je przed rozpoczęciem wegetacji roślin, tj. na początku marca lub po jej zakończeniu – wrzesień. Dzięki niemu gatunki roślin dostaną więcej światła.

Wyróżniamy także cięcie zdrowotne (sanitarne) roślin. Polega ono na usuwaniu chorych i porażonych pędów. Niekiedy trzeba usunąć całą roślinę, gdy porażenie jest zbyt rozległe i może to zaszkodzić także roślinom sąsiadującym.

Cięcie korygujące wykonujemy na starszych drzewach lub krzewach. Ma ono na celu właściwe ukształtowanie rośliny. Odmładzające cięcie ma na celu usuwanie chorych, połamanych gałęzi u starszych egzemplarzy. Pobudza ono do wytwarzania nowych pędów.

Drzewa iglaste zwykle nie wymagają cięcia. Jedynie o usuwajmy pędy połamane oraz chore, gdyż te są źródłem infekcji. Pamiętajmy, że wszystkie powstałe rany są łatwą drogą dla szkodników, infekcji.

Na termin cięcia krzewów liściastych wpływa przede wszystkim pora kwitnienia poszczególnych gatunków. Wczesną wiosną tniemy krzewy kwitnące latem lub jesienią na pędach tegorocznych. Należą do nich m.in.: Budleja Dawida (Buddleja davidii), Hortensja bukietowa (Hydrangea paniculata), Tawuła japońska (Spiraea japonica) czy Pięciornik krzewiasty (Potentilla fruticosa). Krzewy liściaste – Forsycja pośrednia (Forsythia suspensa), Migdałek trójklapowy (Prunus triloba), Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum), kwitnące na pędach zeszłorocznych, przycinamy tuż po kwitnieniu.

Bardzo ważna jest także technika cięcia. Nie należy ciąć pędów zbyt skośnie, gdyż istnieje duże niebezpieczeństwo infekcji, uszkodzeń. Nie można ciąć również zbyt blisko pąka, by go nie uszkodzić.

Dzięki prawidłowemu cięciu, możemy nadać roślinom upragniony kształt bez uszkodzeń, a one pozostaną w bardzo dobrej kondycji.

Czy regularnie przycinacie swoje rośliny w ogrodzie? W czym im to pomaga? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJaką muzykę relaksacyjną polecacie?
Następny artykułCzym jest grafika wektorowa?

Joanna Wołejszo – architekt krajobrazu. Właściciel pracowni projektowej ProCentrum zajmującej się projektowaniem ogrodów, zieleni. Współpracowała z Radiem Planeta Fm współtworząc cykl audycji „Ogród Twoich Marzeń”. Fotograf – amator.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Projektowanie ogrodów jest moją pasją od wielu lat. Pasją, która pozwala mi realizować zamiłowanie do tworzenie piękna wokół nas. Kiedy tworzę projekt ogrodu czuję się zaszczycona, wyróżniona, ponieważ mam niepowtarzalną szansę tworzenia piękna specjalnie dla Państwa - zapraszacie mnie Państwo do siebie, czyniąc autorem Waszego miejsca odpoczynku, relaksu czy zabawy. Wzajemne zrozumienie i moje zaangażowanie dadzą atrybuty niezbędne do stworzenia projektu tak indywidualnego jak jego właściciele.

Cieszę się każdym dniem i staram się wypełnić życie miłymi zdarzeniami.

Prywatnie - żona fotografa i programisty. Fascynują nas podróże, nowe zakątki, egzotyczne krajobrazy i ciekawi ludzie. Poprzez fotografie możemy opowiadać o miejscach, w których byliśmy i chwilach, które wspólnie przeżyliśmy.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here