Po tym doświadczeniu z małą klientką zasięgnęłam porady u pediatry, ulżyło mi gdy Pani doktor uświadomiła mnie, iż nie zrobiłam tym krzywdy córce klientki, aczkolwiek najpierw zapytała o jej wiek.

Malowanie paznokci dzieciom jest dozwolone – ale oczywiście z umiarem! Nie dajmy się zwariować i nie zaczynajmy malować rocznym córkom paznokci (niestety, przeglądając różne fora na ten temat, zdarzają się i takie przypadki). Pomalowanie paznokci od czasu do czasu 4-letniej dziewczynce, nakładając odrobinkę lakieru, nie jest szkodliwe. Jedyne, co może być szkodliwe, to przyzwyczajenie dziewczynek w tym wieku do manicure’u. Zawsze można ustalić reguły malowania, tzn. że malujemy paznokcie tylko na wybrane okazje, np. urodziny czy Dzień Dziecka.

Niektóre firmy wprowadziły kolory lakierów ze świata bajek, np. jedna bardzo znana marka ma w swojej ofercie lakiery inspirowane filmem „Shrek”, a już jakiś czas temu pewien piosenkarz, bardzo popularny wśród najmłodszych Justin Bieber, także wprowadził swoje lakiery do paznokci.

Uwaga!

Jak widać, coraz trudniej będzie uchronić mamy przed pytaniem, czy pomaluje swojej małej księżniczce paznokcie 😉 Zwróćmy jednak uwagę, aby lakiery, którymi będziemy malować paznokcie pociechom, były antyalergiczne, z odpowiednimi atestami.

Co sądzicie o malowaniu paznokci dziewczynkom? Uważacie to za dopuszczalne raz na czas? Podzielcie się swoimi opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCzy można zrobić tipsy na obgryzione paznokcie?
Następny artykułSposoby na łamliwe, słabe paznokcie

Marta Pardyak – absolwentka Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagielońskiego. Doświadczony kosmetolog. Ukończyła liczne szkolenia i kursy kosmetyczne. Współpracuje z serwisami zajmującymi się tematyką Zdrowia i Urody.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Moją wielką pasją, nie tylko zawodową, jest kosmetologia oraz wszelkie związane z nią zagadnienia. Piękno pochodzi z duszy, wystarczy to po prostu pokazać! Bardzo lubię doradzać innym osobom w sprawach pielęgnacji i urody, sprawia mi to ogromną satysfakcję.

Równie mocno interesuje mnie moda oraz trendy. Ikoną mody jest dla mnie Audrey Hepburn oraz Marilyn Monroe. Po dziś dzień mała czarna nie wychodzi z mody, a w ostatnim sezonie Ray-Bany, zapoczątkowane w noszeniu przez Audrey, zrobiły furorę.

Wolne chwile spędzam na uprawianiu sportu lub czytaniu książek, szczególnie tych z literatury kobiecej. Uważam że w życiu najważniejsze jest być sobą, realizować swoje marzenia oraz dążyć do upragnionego celu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here