Wzory na paznokcie można dobrać zależnie od indywidualnych upodobań i typu paznokci. Tak więc w przypadku krótkich paznokci teoretycznie zdobienie nie wchodzi w grę (gdyż tylko na długich wzory będą się prezentować okazale) – nie jest to jednak prawda. Także na krótkich paznokciach wszelkiego rodzaju zdobienia mogą wyglądać świetnie. Poleca się paniom o takich płytkach french – klasyczny jak i dwukolorowy „odwrócony” czyli łączenia lakieru czarnego z fioletem, czerwonego z czarnym. Na to warto przykleić cekiny, kryształy, brokat jak i naklejki. Warto tylko wybierać płaskie ozdoby – lepiej będą wyglądać na krótkiej płytce. Ważny jest również minimalizm – lepiej jeden przykuwający uwagę np. cekin niż kilka, zabierających miejsce na płytce.

Jeśli chodzi o paznokcie ślubne liczy się klasa i elegancja. Paznokcie mają być piękne, ale nie wyglądać tandetnie i harmonizować jednocześnie z biała suknią. Poleca się wiec łączenie białych i różowych emalii z ozdobami oraz tradycyjny french manicure, nieco tylko ozdobiony.

Przykłady:

– french manicure z tą różnicą, że biała końcówka paznokcia obsypana jest dokładnie brokatem, tworząc linie prostą
biała końcówka paznokcia oddzielona jest od matowego lakieru paskiem ze złotej emalii, a koronka – także w złotym kolorze – nałożona jest na biała końcówkę
w przypadku długich paznokci bądź tipsów, pięknie wyglądają białe kwiaty namalowane na płytce razem ze złotymi falami oraz cyrkonami, przyklejonymi pośrodku kwiatków

Przykład zdobienia paznokci na duże wyjście:

1. Malujemy paznokcie na biały, perłowy odcień.
2. Trzema lakierem w kolorach: fioletowym, żółtym oraz różowym malujemy delikatne, pionowe, nachodzące na siebie fale.
3. Zieloną i biała emalią robimy delikatne kreski w poprzek.
4. Całość ma wyglądać jak abstrakcyjny obraz, zapełniony kolorami, tak aby perłowa emalia przebijała tylko lekko od spodu.
5. Na tak polakierowane paznokcie możemy przykleić cekiny, obsypać brokatem czy nałożyć cyrkonie.
6. Na koniec nakładamy utwardzacz.

Jakie są Wasze ulubione zdobienia paznokci? Wypowiadajcie się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPierwsza wizyta u przyszłych teściów – jak się zachować?
Następny artykułMetoda gazetowa – manicure gazetowy

Joanna Rayzacher - skończyła studia socjologiczne i dziennikarskie. Pracowała w portalach zajmujących się tematyką kobiecą, związaną z pielęgnacją ciała i wizażem (m.in.: kobiety.pl), czasopismach (m.in.: "Moda&Styl", "Dzieciaki") oraz w radiu. Od 2009 roku współpracuje z magazynem "Pro-KREACJA" i zajmuje się projektami społecznymi w fundacji "Dbam o Zdrowie".

Nasz specjalista pisze o sobie:

Zawsze lubiłam obserwować ludzi, interesowało mnie co mówią i myślą, także co mogą zrobić, aby czuć się lepiej.

Praktyki dziennikarskie odbyłam w portalu Rossnet.pl, zajmującym się tematyką dotyczącą urody oraz zdrowia. W przeszłości współpracowałam (przez kilka lat) z pismem „Moda&Styl”, gdzie pisałam artykuły dotyczące tematyki lifestylowej (na przykład artykuł o subkulturze lolit), jak również przeprowadzałam wywiady, m.in.: rozmowę z projektantem mody - Wojtkiem Dziedzicem oraz twórcą nowatorskich projektów designerskich - Tomkiem Rygalikiem.

W piśmie „Dzieciaki” byłam autorką artykułów dotyczących diagnoz problemów społecznych oraz sposobów ich rozwiązania (przemoc w rodzinie, tolerancja), jak również problemami zdrowotnymi (ciąża, wcześniaki, anomalie). W portalu Kobiety.pl. pisałam m.in.: reportaże o popularności lumpeksów, eseje o atrakcyjności fizycznej, kulturze masowej, dandyzmie oraz felietony.

Obecnie współpracuję z magazynem „Pro-KREACJA”. Zawodowo jestem związana z Fundacją „Dbam o Zdrowie”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here