W czasie II wojny światowej miasto zostało doszczętnie zniszczone, a do dzisiaj odbudowano tylko jego część. Najważniejsze zachowane budowle znajdują w północnej części Starego Miasta, nad Łabą. Stolica Saksonii nazywana bywa „Miastem baroku” i dlatego podczas podróży pominąć nie wolno królewskiego pałacu Zwinger. Późnobarokowy zespół architektoniczny jest chlubą miasta i symbolem jego dawnej świetności.

Składa się z obszernego placu otoczonego galeriami oraz szeregiem rzeźb i fontann. W pobliżu znajduje się Rezydencja Wettinów (Rezidenzscholss) – zamek książęcy o 800-letniej tradycji. Zbombardowany w czasie wojny, jest ponownie udostępniany zaledwie od kilku lat. Mieszczą się tutaj muzea i wystawy, między innymi potężny zbiór klejnotów Zielonego Skarbca (Grunes Gewolbe).

Pomiędzy zespołami architektonicznymi wznosi się największy katolicki kościół w mieście – Katedra Świętej Trójcy (Hofkirche). To piękna barokowa świątynia, która największe wrażenie robi wieczorem, oświetlona białym światłem. Sakralną architekturę protestancką godnie reprezentuje Kościół Marii Panny (Frauenkirche), potężny budynek z białego piaskowca z okazałą kopułą. Przez wiele lat pozostawał on powojenną „trwałą ruiną”, która miała być przestrogą przed konfliktami zbrojnymi. Dla wiernych i turystów dostępny jest ponownie od 2005 roku.

W miejscu drezdeńskiej Starej Synagogi, spalonej podczas nocy kryształowej, znajduje się dzisiaj budynek Nowej Synagogi z zachowaną z pożaru pozłacaną gwiazdą Dawida nad wejściem. To jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu na świecie.

Dobrze rozpoznawalną drezdeńską budowlą jest również Albertinum. Pierwotnie budynek służył jako jedna z największych zbrojowni w Europie. Zachowane elementy dawnego gmachu to między innymi: sklepienie piwnicy, hala z toskańskimi kolumnami oraz dwa portale. W Albertinum mieści się dzisiaj muzeum Państwowych Zbiorów Sztuki. Wchodząca w ich skład Galeria Nowych Mistrzów gromadzi dzieła malarzy romantyzmu oraz francuskich i niemieckich impresjonistów.

Ponadto w Dreźnie warto zobaczyć Operę Sempera (Semperoper), w której gmachu 800-lecie miasta świętowało 2300 gości.

Co urzeka Was w Dreźnie najbardziej? Wyraźcie swoje zdanie w komentarzu!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo warto zobaczyć w Meksyku?
Następny artykułCo warto zobaczyć w Hamburgu?

Michał Osienkiewicz - absolwent Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, filolog i dziennikarz. Przez kilka lat związany z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, a następnie z „Gazetą Wyborczą”, gdzie pracował jako reporter. Maniak mediów i informacji. Współpracownik kilku organizacji pozarządowych, reprezentant Polski na międzynarodowych konferencjach Unii Europejskiej. Globtroter i wytrwały autostopowicz, który wierzy, że podróżować można nawet z pustym portfelem. Zafascynowany gościnnością mieszkańców Bliskiego Wschodu autor fotobloga podróżniczego XploreTurkey.blogspot.com.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jeszcze jako licealista nauczyłem się, jak wykorzystać debiutujące w Polsce tanie linie lotnicze do podróżowania z pustymi kieszeniami. Za bilety do Brukseli zapłaciłem dwa grosze, za zobaczenie na własne oczy Stonehenge dwa złote, a za wyprawę do Niemiec, Hiszpanii i Portugalii – poniżej „stówy”.

Okres studiów na tureckim uniwersytecie w Adanie wykorzystałem do odkrywania uroków Anatolii. Podróżowałem autostopem od zachodnich metropolii po kurdyjskie wioski namiotowe. Spałem pod gołym niebem i w ubogich izbach, na pustyni i w górach, na zamku i w syryjskim pałacu. Poznałem ludzi, którzy mieszkali w slumsach Bombaju, którzy rowerem zjeździli Afrykę i którzy z uniesionym w górę kciukiem pokonywali trzeci z kolei kontynent.

Pisząc porady, przywołuję w myśli najlepsze wspomnienia, z których wydobywam to, co najbardziej praktyczne. Jeżeli uważasz, że są poważne przeszkody, które uniemożliwiają Ci podróżowanie, zgłoś się do mnie – wyjaśnię, dlaczego się mylisz!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here