Helsinki, stolica kraju, pochwalić mogą się neoklasycystyczną architekturą, zabytkowymi kościołami i interesującymi muzeami. Centralny Plac Senacki otoczony jest szeregiem historycznych budynków, z których najważniejszy to luterańska katedra Tuomiokirkko. Tu także wzniesiono Pałac Rządu i budynek Uniwersytetu Helsińskiego. Rozciągający się wzdłuż brzegu portowego rynek Kauppatori jest miejscem, gdzie zakupimy zawsze świeże produkty: ryby, warzywa i owoce. Znajdują się tam także: Sobór Zaśnięcia Bogarodzicy, budynki ratusza i Pałacu Prezydenckiego.

Jedną z czołowych atrakcji turystycznych stolicy Finlandii jest także, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, twierdza Soumenlinna. Kościoły, których mury pamiętają jeszcze okres średniowiecza, znajdują się w pobliżu Helsinek – w miastach Espoo i Vantaa.

Bogatą historią i niezwykłą atmosferą chwali się Turku, które do początków XIX wieku było stolicą kraju. W portowym mieście zobaczyć trzeba przede wszystkim najstarszy w kraju zamek i byłą siedzibę gubernatorów – Zamek Turunlinna – oraz Katedrę z 1250 roku. Ciekawie prezentuje się także Bazylika Najświętszej Maryi Panny oraz klasztor.

Niedaleko Turku znajduje się Naantali, które jest najprawdziwszą Doliną Muminków. Bajkowym postaciom poświęcony jest tutaj park Muumimaailma z charakterystycznym okrągłym domkiem piętrowym. Dzieci mogą tutaj spotkać się z bohaterami kultowej serii, a dorośli odwiedzić urokliwą starówkę z wieloma kafejkami.

Laponia to spory region północnej Europy, którego jedynie niewielka część położona jest w Finlandii. Stolicą tego obszaru jest Rovaniemi, w którym znajduje się siedziba Świętego Mikołaja. Brodaty ulubieniec dzieci zamieszkiwał kiedyś wielokrotnie mniejszą wioskę Korvatunturii, ale przeprowadził się, by założyć doskonale prosperującą spółkę, która zajmuje się między innymi sprzedażą „mikołajowych” gadżetów. W Laponii oglądać można ponadto niezwykłe krajobrazy i piękną zorzę polarną.

Przyrodę Finlandii najlepiej poznawać podróżując po jej, łagodniejszej klimatycznie od Laponii, wschodniej części. Niezwykłą przygodą może być wypożyczenie kajaka i odkrywanie tutejszej krainy jezior własnymi szlakami. Nie warto pomijać wówczas miasta Savonlinna z wyrastającym ponad wodę XV-wiecznym zamkiem Olavinlinna. Na miłośników pieszych wycieczek w tej części kraju czekają również góry, z których szczytów rozpościerają się nieziemskie widoki.

Najbardziej znane skocznie narciarskie znajdują się w Lahti oraz w pobliżu Kuopio. Pierwsze miasto znane jest z tego, że pochodzi stamtąd Janne Ahonen. Na skoczniach, które znają doskonale również fani Adama Małysza, wybudowano tarasy widokowe, z których oglądać można panoramę miasta.

Kuopio położone jest nad jeziorem i można się do niego dostać promem. W mieście znajduje się największa w kraju tradycyjna sauna opalana drewnem.

Planujcie podróż do Finlandii? Co odwiedzicie w pierwszej kolejności? Napiszcie w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo warto zobaczyć w Helsinkach?
Następny artykułCo warto zobaczyć w Tajlandii?

Michał Osienkiewicz - absolwent Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, filolog i dziennikarz. Przez kilka lat związany z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, a następnie z „Gazetą Wyborczą”, gdzie pracował jako reporter. Maniak mediów i informacji. Współpracownik kilku organizacji pozarządowych, reprezentant Polski na międzynarodowych konferencjach Unii Europejskiej. Globtroter i wytrwały autostopowicz, który wierzy, że podróżować można nawet z pustym portfelem. Zafascynowany gościnnością mieszkańców Bliskiego Wschodu autor fotobloga podróżniczego XploreTurkey.blogspot.com.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jeszcze jako licealista nauczyłem się, jak wykorzystać debiutujące w Polsce tanie linie lotnicze do podróżowania z pustymi kieszeniami. Za bilety do Brukseli zapłaciłem dwa grosze, za zobaczenie na własne oczy Stonehenge dwa złote, a za wyprawę do Niemiec, Hiszpanii i Portugalii – poniżej „stówy”.

Okres studiów na tureckim uniwersytecie w Adanie wykorzystałem do odkrywania uroków Anatolii. Podróżowałem autostopem od zachodnich metropolii po kurdyjskie wioski namiotowe. Spałem pod gołym niebem i w ubogich izbach, na pustyni i w górach, na zamku i w syryjskim pałacu. Poznałem ludzi, którzy mieszkali w slumsach Bombaju, którzy rowerem zjeździli Afrykę i którzy z uniesionym w górę kciukiem pokonywali trzeci z kolei kontynent.

Pisząc porady, przywołuję w myśli najlepsze wspomnienia, z których wydobywam to, co najbardziej praktyczne. Jeżeli uważasz, że są poważne przeszkody, które uniemożliwiają Ci podróżowanie, zgłoś się do mnie – wyjaśnię, dlaczego się mylisz!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here