Symbolem miasta jest Kreml. To nie tylko siedziba prezydenta Rosji oraz administracji państwowej, ale również najważniejszy zabytek o wielkiej wartości historycznej. Warowny, otoczony murami i basztami obronnymi gród składa się z wielu pałaców, cerkwi i soborów. Niektóre obiekty, jak na przykład Zbrojownia, udostępniane są turystom jako muzea. Inne – jak kremlowski Arsenał – do dziś pozostają w służbie wojska lub administracji.

Warto zobaczyć Wielki Pałac Kremlowski i Pałac Teremnoj. Najważniejszymi zabytkami sakralnymi są nakryte złoconymi kopułami sobory: Zwiastowania, Uspieński, Archangielski. Nad wszystkim trzema góruje przeszło 80-metrowa Dzwonnica Iwana Wielkiego.

Nieopodal Kremla położony jest najważniejszy plac Moskwy – Plac Czerwony. Stanowiący przed wiekami wielkie targowisko teren stał się następnie miejscem najważniejszych uroczystości państwowych i taką funkcję pełni on do dzisiaj. To prawdziwe serce miasta, z którego promieniście rozchodzą się główne arterie komunikacyjne. Przy samym placu lub w jego pobliżu mieście się wiele zabytków. Tuż obok Kremla wznosi się Cerkiew Wasyla Błogosławionego. Jej bajkowy wygląd to jeden z najbardziej charakterystycznych obrazów Moskwy. Naprzeciwko znajduje się budynek GUM – Gławnyj Uniwersalnyj Magazin. To centralny dom handlowy zajmowany przez luksusowe sklepy.

W położonym przy placu Mauzoleum Lenina znajduje się zabalsamowane ciało przywódcy rewolucji październikowej. Grobowiec udostępniany jest tylko trzy razy w tygodniu przez trzy godziny i nie wolno w nim robić zdjęć.

Jedną z najpopularniejszych wśród turystów ulic jest Arbat. Niestety większość jej zabytkowych zabudowań spłonęła dwieście lat temu w wielkim pożarze miasta. Do dzisiaj jednak, zamiast monumentalnych gmachów jak przy większości moskiewskich ulic, znaleźć tu można ciekawe przykłady architektury secesyjnej i konstruktywistycznej. Komercjalizujący się nieco w ostatnich latach deptak stanowił artystyczny zakątek miasta, w którym zamieszkiwał między innymi Aleksander Puszkin i Bułat Okudżawa.

Pozostałe warte odwiedzenia miejsca to między innymi: klasztor i cmentarz Nowodziewiczy, w którym spoczywają zasłużeni Rosjanie, Galeria Trietiakowska z potężną kolekcją dzieł rosyjskiego malarstwa oraz Patriarsze Prudy, znany z powieści „Mistrz i Małgorzata” – skwer z dużym stawem pośrodku.

Czy macie swoje ulubione miejsce w Moskwie? Opowiedzcie nam o nim!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo warto zobaczyć w Rosji?
Następny artykułCo warto zobaczyć w Nowym Jorku?

Michał Osienkiewicz - absolwent Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, filolog i dziennikarz. Przez kilka lat związany z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, a następnie z „Gazetą Wyborczą”, gdzie pracował jako reporter. Maniak mediów i informacji. Współpracownik kilku organizacji pozarządowych, reprezentant Polski na międzynarodowych konferencjach Unii Europejskiej. Globtroter i wytrwały autostopowicz, który wierzy, że podróżować można nawet z pustym portfelem. Zafascynowany gościnnością mieszkańców Bliskiego Wschodu autor fotobloga podróżniczego XploreTurkey.blogspot.com.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jeszcze jako licealista nauczyłem się, jak wykorzystać debiutujące w Polsce tanie linie lotnicze do podróżowania z pustymi kieszeniami. Za bilety do Brukseli zapłaciłem dwa grosze, za zobaczenie na własne oczy Stonehenge dwa złote, a za wyprawę do Niemiec, Hiszpanii i Portugalii – poniżej „stówy”.

Okres studiów na tureckim uniwersytecie w Adanie wykorzystałem do odkrywania uroków Anatolii. Podróżowałem autostopem od zachodnich metropolii po kurdyjskie wioski namiotowe. Spałem pod gołym niebem i w ubogich izbach, na pustyni i w górach, na zamku i w syryjskim pałacu. Poznałem ludzi, którzy mieszkali w slumsach Bombaju, którzy rowerem zjeździli Afrykę i którzy z uniesionym w górę kciukiem pokonywali trzeci z kolei kontynent.

Pisząc porady, przywołuję w myśli najlepsze wspomnienia, z których wydobywam to, co najbardziej praktyczne. Jeżeli uważasz, że są poważne przeszkody, które uniemożliwiają Ci podróżowanie, zgłoś się do mnie – wyjaśnię, dlaczego się mylisz!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here