Miejsce, w którym się znajdujemy, w dużej mierze decyduje o kształcie naszej podróży. Jeżeli maszerujemy z plecakiem po Barcelonie, nie wzbudzimy zainteresowania. Duże, popularne wśród turystów miasta są dobrze przygotowane, by zaspokoić nasze potrzeby. Znajdziemy w nich punkty informacji turystycznej, bogatą bazę noclegową i szeroki wachlarz wydarzeń.
W zupełnie innej sytuacji znajdziemy się, kiedy ruszymy na nieprzetarte szlaki. Wizyta w kurdyjskich wioskach południowo-wschodniej Turcji będzie z pewnością fascynującym przeżyciem. Będziemy jednak musieli pogodzić się z brakiem wielu wygód i z faktem, że jesteśmy zdani na pomoc lokalnych mieszkańców. Nie ma nic złego w korzystaniu z czyjejś gościnności dla własnych korzyści, takich jak dobre poznanie terenu, spróbowanie prawdziwie domowej kuchni czy spędzenie nocy za darmo pod czyimś dachem.
Sympatię i zainteresowanie ludzi może wzbudzać sam fakt, że pokonaliśmy wiele kilometrów, by dotrzeć do miejsca, które oni zamieszkują na co dzień. Warto podkreślić, że okolica nas zauroczyła, a ludzie, których spotkaliśmy na trasie, byli bardzo życzliwi. Okażmy zainteresowanie lokalną kulturą, pytając mieszkańców o ich codzienne życie, zwyczaje i problemy. Unikajmy tematów politycznych, które mogą doprowadzić do konfliktu.
Łatwo zjednać sobie ludzi, znając chociaż podstawowe zwroty w języku, którym się posługują. Musimy umieć się z nimi przywitać, zapytać o samopoczucie, podziękować za udzieloną nam pomoc. Nieskładnie złożone zdania pomogą nam ich rozbawić, a zwroty w lokalnym dialekcie (skrzętnie wcześniej zanotowane) – wzbudzą szacunek.
Umiejmy się bawić. Pokażmy dzieciom, jak żonglujemy, zatańczmy przy lokalnej muzyce lub wspólnie zaśpiewajmy międzynarodową piosenkę. Opowiedzmy też o swoim kraju i o tym, czym różni się od innych.
Przed każdą podróżą backpackerską w nieodkryte tereny warto zabrać ze sobą zabrać drobne upominki. Jeżeli będziemy potrafili zjednać sobie ludzi, będzie wiele powodów do podziękowania im. Coś tak dla nas prostego jak pocztówka z rodzinnego Krakowa, dla dziecka z egzotycznego kraju może okazać się cenną pamiątką, o której nie zapomni przez długie lata.
Czy jeździcie w podróże backpackerskie? Jakie miejsca już odwiedziliście? Dajcie znać w komentarzu.