Państwa arabskie to, jak wynika z samej nazwy, regiony świata zamieszkane w większości przez Arabów. Zgodnie z definicją Słownika Encyklopedycznego pod redakcją Marka Dziekana – Arabowie jest to „grupa ludów semickich uznających język arabski za rodzimy, niestanowiących jednolitej grupy etnicznej”. Mianem krajów arabskich możemy zatem określać państwa Afryki Północnej (mimo że np. w Maroku mogłoby to być kwestionowane, jako że ponad 60% społeczeństwa stanowią Berberzy), Półwyspu Arabskiego, Syrię, Jordanię, Liban.
Liczbę Arabów określa się na około 200 milionów. Kraje muzułmańskie to natomiast państwa, w których większość mieszkańców wyznaje islam, czyli – zgodnie z tym samym źródłem – „uniwersalną religię monoteistyczną, objawioną arabskiemu prorokowi Mahometowi (arabskie Muhammad), przez jedynego Boga – Allaha”. Liczbę Muzułmanów, wyznawców Allaha, szacuje się na miliard ludzi. Kraje muzułmańskie to zatem znacznie szersze pojęcie niż kraje arabskie. W te pierwsze wpisują się również takie kraje jakL Turcja, Irak, Iran, Indonezja, Sudan itp. Są to niekiedy kraje, w których Arabowie nigdy nie postawili nawet stopy, lecz gdzie przywędrował wyznawany przez nich islam i na stałe się zadomowił.
Jadąc zatem do krajów arabskich, natkniemy się na różnice wynikające ze specyficznego charakteru Arabów. Są to: gościnność, poszanowanie podróżnika, ale również wybuchowość i głośne maniery. Nie należy przestraszyć się zatem kłótni na ulicach czy stale podniesionego tonu głosu, nie jest to agresja, a kulturowy nawyk. Pamiętajmy również o tym, że w kulturze arabskiej normalną rzeczą jest targowanie się o ceny produktów, podawanie zawsze i wyłącznie prawej ręki, jedzenie rękoma.
Jeżeli natomiast za wyznacznik specyfiki danego kraju uznajemy jego islamizację, w tym wypadku należy pamiętać o podstawowych zasadach tej religii. Nie powinni nas zatem szokować modlący się nawet na ulicy ludzie (islam nakazuje modlitwę 5 razy dziennie) czy głośne nawoływanie do meczetu przez muezzina z minaretu o 5 rano. Muzułmanie w większości nie piją alkoholu, więc unikajmy publicznej konsumpcji procentów. Nikt również w krajach islamu nie je wieprzowiny, więc nie próbujmy w restauracji zamówić schabowego. Kobiety powinny pamiętać o uszanowaniu bardzo skromnego stylu ubierania muzułmanek i zrezygnować w tradycyjnych obszarach miast i wsi z głębokich dekoltów i mini spódniczek.
Byliście kiedyś w kraju arabskim i/lub muzułmańskim? Czy coś Was zaskoczyło? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.