Wspaniałe podróże, zwiedzanie nowych miejsc, odkrywanie ciekawych i pięknych zakątków to marzenie chyba każdego człowieka. Każdego, ponieważ chyba wszyscy marzymy o tym aby oderwać się czasami od szarej codzienności, od swoich codziennych obowiązków i móc zapomnieć o tym, co nas gnębi, męczy czy nawet prześladuje. Warto więc dowiedzieć się co jest najlepsze dla naszego samopoczucia i jak sprawić, aby podróżowanie nie było męczące, a relaksujące.
Zwiedzanie, odkrywanie nowych miejsc, poznawanie kultur odwiedzanych krajów jest swego rodzaju elementem terapeutycznym. Podróżowanie i związane z nim poznawanie i oglądanie wspaniałych zabytków, relaks, zmiana trybu życia i oderwanie się od swoich codziennych obowiązków, zmartwień i problemów wpływa na nas bardzo kojąco. Pozwala zapomnieć o tym co zaprząta nasz umysł, nie pozwala na chwilę wytchnienia i nieustannie pobudza mózg do stanu ciągłego czuwania w oczekiwaniu na niesprzyjające sytuacje czy nieoczekiwane zdarzenia. Właśnie wtedy nie potrafimy się zrelaksować, a każde próby odpoczynku spełzają na niczym.
Możliwość spędzenia wolnego czasu, czy to urlop w ciągu roku czy okres wakacyjny, poza domem i okazja oderwania się od nużącej codzienności to nie tylko szansa zaznania relaksu i odpoczynku, tzw. nic nie robienia, ale także doskonała okazja do poznania nowych, wspaniałych miejsc, ciekawej kultury, nowego języka, wspaniałych zabytków, tradycji i obyczajów. Tego rodzaju doświadczenie kształcą i pozwalają zachować w pamięci poznane i obejrzane miejsca na całe życie. Jest to zupełnie inne doświadczenie niż czytanie książek lub oglądanie filmów podróżniczych.
Bardzo ważne, aby cała wspaniała podróż nie została zakłócona przez niesprzyjające okoliczności. Najczęściej dochodzi do sytuacji, gdy chcąc doskonale, a wręcz idealnie zaplanować i spędzić swój wymarzony urlop wpadamy w wir planowania, przygotowywania i wytyczania tras do tego stopnia, że zamiast rozkoszować się wspaniałymi widokami i ze spokojem spędzać czas biegamy z zegarkiem w ręku od jednego wartego zobaczenia miejsca do drugiego niemal nie zwracając uwagi na ich piękno.
Podobnie sytuacja wygląda, kiedy tak bardzo przykuci do planu podróży i objętych w planie podróży miejsc do zobaczenia stajemy przed sytuacją, gdy coś idzie nie po naszej myśli, coś krzyżuje nasze plany do tego stopnia, że zamiast cieszyć się dalszymi atrakcjami i spędzeniem czasu w bardzo aktywny sposób, zamartwiamy się i denerwujemy. To bardzo psuje nastrój nie tylko samego zwiedzającego ale także jego towarzyszy wprowadzając nerwową atmosferę.
Lubicie podróżować? Czy podróże poprawiają Wasz nastrój? Wypowiadajcie się w komentarzach.