Smak chińskiej kuchni można uzyskać przez dodanie do podsmażonego kurczaka kiełków soi lub fasoli, marchewki pokrojonej w cieniutkie paseczki, namoczonych wcześniej grzybów mun i sporej ilości sosu ostrygowego czy pasty tom yum.

W kuchni hiszpańskiej obok drobiowego mięsa, czerwonej papryki i zabarwionego szafranem na żółto ryżu pojawią się również owoce morza.

W kuchni tajskiej smak jaśminowego ryżu podkreślą liście świeżej tajskiej bazylii, ostrość papryczek chili i łamiąca słodycz brązowego cukru mieszanka ostrygowego i sojowego sosu.

2 woreczki ryżu
1 łyżkę oleju sezamowego
2 łyżki oleju zwykłego
1 cebula
1 mała czerwona papryczka chili
2 ząbki czosnku
1 płaska łyżka brązowego cukru
1 pierś z kurczaka
1 czerwona papryka
20 dag zielonej mrożonej fasolki
2 łyżki tajskiego sosu rybnego
2 łyżki sosu sojowego
szklanka świeżej bazylii

Ugotować ryż według przepisu na opakowaniu. Rozgrzać na patelni lub w woku olej i przesmażyć na nim drobno pokrojoną cebulę, cienko pokrojoną papryczkę chili i zmiażdżone ząbki czosnku. Po chwili wsypać łyżkę brązowego cukru i mieszać do jego rozpuszczenia. Następnie dodać drobno pokrojonego w kawałeczki kurczaka i smażyć energicznie na dużym ogniu aż do lekkiego przyrumienienia się mięsa i cebuli. Dorzucić mrożoną fasolkę i podsmażać przez 3-4 minuty często mieszając. Można podlać kilka łyżek wody, by szybciej zmiękła. Następnie dodać czerwoną paprykę pokrojoną w cienkie paski i smażyć, aż warzywa zmiękną, po czym wlać sos rybny i sojowy. Chwilkę przesmażyć w sosach kurczaka z warzywami i dorzucić ugotowany ryż. Wszystko dobrze wymieszać i chwilkę podsmażyć. Po zdjęciu z ognia dodać grubo pokrojoną bazylię.

kurczak po tajsku prosty przepis Fot. Agnieszka Pietnoczka

Dalej nie wiesz, jak zrobić kurczaka po tajsku? Pooglądaj film Wideo-kuchnia.pl:

Znacie inny przepis na ryż z dodatkami? Podzielcie się nim w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zrobić wiązanki ze sztucznych kwiatów?
Następny artykułMuffinki czekoladowe – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here