Spragnieni słońca wczasowicze chcą chłonąć każdy jego promyk, zapominając o tym, że może ono być również okrutnym zabójcą powodującym potworne bóle głowy, gorączkę i wymioty. Przypomnijmy zatem o podstawowych zasadach korzystania z kąpieli słonecznych oraz – ogólnie – przebywania na słońcu.
Zasada nr 1: Nakrycie głowy. Nie jest to irytujący młodzież wybryk rodziców, a konieczność. Często w czasie opalania czy zwiedzania nieocienionych zabytków nawet nie zdajemy sobie sprawy z mocy operującego słońca. Niezbędne jest zatem zakrycie głowy, najlepiej nie tylko jej, ale również karku i ramion. Najlepiej sprawdzają się kapelusze z szerokim rondem lub zawiązane na arabską modłę chusty, które skutecznie chronią przed promieniami. Dodatkowo te ostatnie można co jakiś czas zamoczyć w chłodnej (lecz nie lodowatej!) wodzie, tym samym pomagając organizmowi w walce z gorącem.
Zasada nr 2: Uzupełnianie płynów. W temperaturze powyżej 30 stopni człowiek powinien wypijać co najmniej 3 litry płynów dziennie. Nie musi być to tylko i wyłącznie woda są jednak napoje, których warto unikać, takie jak wysoko słodzone napoje gazowane czy soki, które tylko powierzchownie gaszą pragnienie, w rzeczywistości tylko je wzmagając. Świetnym rozwiązaniem na smakowite uzupełnianie płynów są naturalne lemoniady (woda w sokiem z cytryny, czy pomarańczy), napoje ziołowe czy różnego rodzaju herbaty. Od wieków, ciepła, zielona herbata zaparzana z miętą była wykorzystywana przez Nomadów na Saharze jako doskonały pomocnik w walce z odwodnieniem. Pamiętajmy, że konsumowane napoje nie powinny nigdy być lodowate, najlepiej jedynie chłodne, gdyż wypicie naraz dużej ilości zmrożonej wody przy 40-stopniowym upale może wywołać prawdziwy szok termiczny, przyprawić o bóle i zawroty głowy.
Zasada nr 3: Odpowiednie dawkowanie. Najważniejszy jest jednak umiar. Pamiętajmy, aby zdroworozsądkowo podchodzić do opalania. Czasem warto zrezygnować z o ton ciemniejszej skóry na rzecz zachowania dobrego stanu zdrowia. Nie opalajmy się oraz unikajmy zwiedzania zbyt wyeksponowanych na promieniowanie słoneczne miejsc pomiędzy godziną 12 a 14. Nie spędzajmy na słońcu całego dnia, od czasu do czasu dajmy odetchnąć naszemu systemowi „chłodzącemu”, siadając choć na chwilę w cieniu czy zanurzając się w wodzie.
Chronicie się przed słońcem czy też zdarza Wam się o tym zapominać?