Mimo iż niektórzy sprawiają takie wrażenie – nikt nie jest złośliwy z natury. Niekiedy złośliwość wynika z głęboko zakorzenionych kompleksów. Powodowana jest przez niedocenienie, brak pewności siebie, a także chęć zatuszowania tego faktu. Najprostszą obroną jest atak, dlatego też osoby, które chcą ukryć swoje prawdziwe cechy pozwalają sobie na nieuprzejme zachowanie.

Zakompleksiona czy złośliwa osoba dowartościowuje się, gdy jej uszczypliwości sprawiają innym przykrość. Sprawiając ból lub wprawiając innych w zakłopotanie czuje, że ma nad nimi władzę.

Złośliwość przejawia się przez uszczypliwe komentarze, niewybredne żarty na czyjś temat, a także niemiłe dla drugiej osoby psikusy.

Niektórzy jednak mają sporą dawkę dystansu do siebie, złośliwe uwagi traktują z przymrużeniem oka. Przybranie takiej postawy wobec złośliwości jest najlepszym rozwiązaniem. Gdy osoba uszczypliwa zobaczy, że przykre słowa nie przynoszą pożądanego rezultatu, zaprzestanie swojego zachowania.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here