Ambiwalencja, czyli intencjonalność dwuwartościowa, jest postawą charakteryzującą się równoczesnym wystąpieniem emocji pozytywnych oraz negatywnych względem jakiejś osoby lub obiektu. Termin ten został wprowadzony w 1911 roku przez Paul Eugen Bleuler – szwajcarskiego psychiatrę. Osoba ambiwalentna nie dostrzega sprzeczności w swoich zachowaniach. Ambiwalencja uczuciowa, nazywana również „chwiejnością emocjonalną” występuje w niektórych przypadkach schizofrenii.
Każdy z nas odczuwa skrajne emocje, jest to naturalne. Gdy jednak bliscy zaczną zwracać nam uwagę na to, że zbyt często zmieniamy poglądy lub reagujemy skrajnie różnie na pewne sytuacje, powinniśmy zastanowić się, jak radzić sobie z tymi stanami. Warto przemyśleć, czy są jakieś czynniki wywołujące u nas chwiejność emocjonalną. Być może jest coś, co wyprowadza nas z równowagi lub osoba, przy której nie potrafimy zebrać i uspokoić myśli. Istotny jest przede wszystkim wgląd we własne emocje i reakcje – być może w trakcie poszukiwania odpowiedzi na pytanie „dlaczego tak się zachowałem?” lub „po co to zrobiłem?” spontanicznie w Twoim umyśle pojawi się rozwiązanie albo refleksja. Nie ignoruj uwag napływających z otoczenia! Bliscy nie chcą Ci przecież zaszkodzić, tylko pomóc. Jako obserwatorzy – osoby stojące z boku – zauważają oni to, czego Ty nie dostrzegasz. Warto porozmawiać z przyjaciółmi, rodziną czy partnerem i wypytać o sytuacje, w których uznali Twoje zachowanie za ambiwalentne. Dzięki temu rozpoczniesz skuteczniejszą pracę nad sobą, zaś bliscy będą obserwować zachodzące w Tobie zmiany.
Macie problem ze skrajnymi uczuciami? Wobec kogo/czego? Jak sobie radzicie? Dajcie znać.