Dorastanie to trudny etap zarówno dla nastolatka, jak i jego rodziców. Rozmowy o seksualności młodych ludzi, o ich ciele, potrzebach i bezpieczeństwie to trudne zadanie, które go zrealizowania musi podjąć się każdy z rodziców. Wielu dorosłych jest przekonanych o tym, że wychowanie seksualne w szkołach może rozwiązać ich bolączki. Właśnie dlatego zapisują swoje dzieci na zajęcia, mając nadzieję, że dzięki nim nie będą musieli uświadamiać swoich pociech.
Często jednak rodzice ślepo wierzą, iż ich nastoletnie dzieci nie wiedzą, czym jest współżycie seksualne, nie myślą nawet o rozpoczęcia życia intymnego. Prawda często jest zupełnie inna. To, że nie poruszamy pewnych problemów z naszymi dziećmi nie znaczy, że one nie istnieją. Bardzo często przymykamy oczy na objawy seksualności u naszych pociech, zbywamy milczeniem pewne zachowania lub co gorsza usiłujemy zawstydzać. Pruderia i surowe wychowanie często powodują kompleksy u młodych ludzi, wstyd przed własnym ciałem i jego potrzebami.
Nic nie zastąpi rozmowy z rodzicami. Wcale nie musi być ona żenująca i wstydliwa. Możemy uniknąć niezręczności, jeśli od wczesnych lat będziemy subtelnie poruszać intymne tematy i przygotowywać dziecko do nadchodzących zmian. Zanim córka dostanie pierwszej miesiączki warto wytłumaczyć jej, że to się zdarzy, co to oznacza oraz utwierdzić ją w tym, że jest to coś naturalnego i wyjątkowego. Warto także nauczyć ją jak korzystać z wkładek oraz udostępnić środki higieniczne, które pozwolą uniknąć zaskoczenia.
Każdy ojciec powinien także odbyć męską rozmowę z synem. Wytłumaczyć mu zmiany jakie zachodzą w jego ciele w procesie dorastania oraz wesprzeć radą. Taka rozmowa także jest możliwa, jeśli rodzice otwarcie poruszają intymne tematy w swoim domu. Wielu rodziców jednakże zaniedbuje tę kwestię, dlatego tak ważne jest wychowanie seksualne, gdzie młodzi ludzie dowiedzą się jakie są metody antykoncepcji.
Jakie tematy najtrudniej poruszyć z nastolatkiem? Dlaczego?