Rozmowa. Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest przeprowadzenie szczerej rozmowy z dzieckiem. Najczęściej nie wie ono, co się dzieje, może mieć poczucie winy z powodu rozwodu rodziców i bać się o swoją przyszłość. Należy więc spokojnie wyjaśnić dziecku, jak będzie teraz wyglądało jego życie – co się w nim zmieni, a co pozostanie jak przedtem. Trzeba dziecko poinformować, z kim będzie mieszkać lub jeśli jest starsze – pozwolić mu wybrać. Należy tu wziąć pod uwagę nie tylko względy praktyczne, ale także to, że dziecko ma swoje własne środowisko, w którym się dobrze czuje – szkołę, kolegów.

Czas. Kolejną kwestią jest poświęcenie dziecku odpowiedniej ilości czasu. Często rodzice podczas rozwodu są bowiem tak bardzo zaabsorbowani własnymi sprawami, że nie myślą o tym, w jaki sposób odbierają tę sytuację dzieci. Aby jak najmniej dotkliwie odczuły one skutki rozwodu, ich życie powinno wyglądać normalnie. Dziecko nie powinno być świadkiem ciągłych kłótni, narzekań, płaczu rodziców, ponieważ to wszystko burzy ich poczucie bezpieczeństwa i może potęgować stres.

Ustalenia poza sądem. Ważne również, żeby dla dobra dzieci rodzice umieli się ze sobą porozumieć niezależnie od ustaleń sądu. Chodzi o to, żeby rodzic, który otrzyma prawo do codziennej opieki nad dzieckiem, nie utrudniał kontaktu z drugim rodzicem. Oczywiście zasad ta działa także w drugą stronę – ojciec czy matka, którzy nie będą mieszkać z dzieckiem, nie powinni ograniczać swojego kontaktu z pociechą jedynie do jednego czy dwóch dni w tygodniu, ale dbać o ciągłą obecność w jego życiu i interesowanie się jego problemami.

Bez przeciągania dziecka na swoją stronę. Bardzo istotne jest również takie podejście do dziecka, żeby w żadnym wypadku nie stało się ono stroną konfliktu pomiędzy rodzicami. W tym celu nie wolno w obecności dziecka krytykować drugiego rodzica, próbować przeciągać je na swoją stronę i używać jako narzędzia w walce z byłym mężem czy żoną. Największe straty w takiej sytuacji poniesie bowiem samo dziecko, które chce mieć zarówno matkę, jak i ojca i nie może być zmuszane do dokonywania pomiędzy nimi wyboru. Dziecko nie powinno także musieć rywalizować o uczucia swojego rodzica z jego nowym partnerem czy partnerką. Rodzice muszą więc zapewnić go o swojej miłości zarówno słowem, jak i czynem.

Co jeszcze można zrobić, aby dziecko nie cierpiało z powodu rozwodu rodziców? Wypowiedzcie się!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCzy seks z prostytutką to zdrada?
Następny artykułCo warto zobaczyć w Sopocie?

Agnieszka Czarkowska - absolwentka Polonistyki UJ, doktorantka na tym samym wydziale. Publikowała w pracach zbiorowych, książkach i czasopismach literackich. Interesuje się literatura współczesną, filmem oraz problematyką psychologii związków partnerskich.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

W literaturze, sztuce i życiu fascynuje mnie głównie jedno – fenomen ludzkiego życia we wszystkich jego przejawach, szczególnie manifestujący się w miłości. Już Freud odkrył, że eros jest główną siłą twórczą napędzającą nasze działania. Miłość erotyczna w swoich różnorodnych odcieniach: od nieśmiałego zauroczenia po namiętny seks stanowi nie tylko naturalną dyspozycję człowieka, ale również doskonały materiał diagnostyczny, na podstawie którego można wiele powiedzieć o innych dziedzinach naszego życia: kondycji duchowej, a także zdrowiu fizycznym. Dlatego myślę, że warto to zjawisko zgłębiać wciąż na nowo i odkrywać w nim własne coraz to inne oblicze.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here