Cebulki krokusów są niewielkich rozmiarów i w rzeczywistości stanowią bulwy pędowe. Oznacza to, że gromadzą substancje zapasowe w dolnej części pędu głównego. Jeżeli przecielibyśmy taką bulwę , nie zauważylibyśmy charakterystycznych dla cebul pierścieni.
Dużym minusem krokusów jest to, że bardzo szybko przekwitają i tak naprawdę w maju nie ma już po nich znaku. Pamiętajmy jednak, że cebule należy wykopać dopiero w czerwcu, ponieważ odczekać aż uschną wszystkie liście. Służą bowiem one cebulką do gromadzenia większości substancji organicznych, dzięki którym krokusy będą mogły zakwitnąć w następnym sezonie. Tak na prawdę, cebulki krokusów przeżywają tylko jeden sezon i obumierają, jednak po kwitnieniu, na ich miejsce z grubiejących nasad liści tworzą się tzw. bulwy potomne. Jest to bardzo cenna informacja dla tych wszystkich posiadaczy ogrodów, którzy wysiewają krokusy na trawniku, ponieważ nie należy zbyt wcześnie uszkodzić liści. Darń najlepiej ściąć dopiero po wyraźnym zżółknięciu liści.
Fot. Iwona Jóźwiak
Kiedy już wykopiemy cebule, należy je dokładnie oczyścić i rozłożyć na kawałku papieru, tak aby wyschły. Następnie należy je umieścić w papierowej torbie i przechowywać w miejscu suchym. Najlepsza do tego temperaturą, jest temperatura pokojowa ok. 20o C. Warto również dokładnie przyjrzeć się cebulką i usunąć wszystkie porażone chorobami i grzybami egzemplarze. Możemy również, celem zabezpieczenia cebulek przed infekcjami, nanieść na nie, najlepiej pędzelkiem środek grzybobójczy (Topis, Kaptan). Cebulki sadzimy w podłoży jesienią, najlepiej we wrześniu lub z początkiem października.
Fot. Iwona Jóźwiak
Krokusy najlepiej czują się na stanowisku słonecznym. Gleba powinna posiadać dużą zawartość próchnicy i wilgoci, dobrze również aby szybko się nagrzewała. Bez obawy możemy również umieszczać krokusy w miejscach narażonych na przewiew. Cebule sadzimy na głębokości ok. 6-10 cm. Najlepiej robić to w kępach, tak rośliny najładniej się prezentują. W jednej kępie możemy posadzić od kilku do nawet kilkudziesięciu cebulek. Zaraz po wysadzeniu, warto jest przykryć glebę ściółką lub warstwą kory lub torfu. Dzięki takiemu zabiegowi, krokusy zdecydowanie szybciej zakwitają na wiosnę.
Jeżeli chcemy sadzić krokusy na trawniku, wówczas wybierzmy miejsce gdzie darń nie jest zbyt zwarta. Na takim stanowisku, pędy krokusów szybciej wydostaną się na powierzchnię. Aby nie zniszczyć trawnika, zbyt dużą ilością wykopanych dołków, miejsce pod nasadzenie cebul krokusa możemy przygotować za pomocą wideł ogrodniczych. Wbijamy je w ziemię i lekko przechylamy w przód i w tył.
Jakie inne kwiaty planujecie w swoim ogródku? Jak duży jest Wasz kwietnik?