Oleander charakteryzuje się dość dużymi kwiatami w kolorach różowym lub białym. Spotykane są także odmiany kwitnące na beżowo, żółto i czerwono. Kwiaty pojawiają się od czerwca do października. Kwiatostany charakteryzują się przyjemnym zapachem.
Rośliny te preferują gleby wilgotne. Można nawet trzymać je na stałe w naczyniu z wodą, które będziemy stopniowo uzupełniać. O regularnym podlewaniu trzeba pamiętać zwłaszcza w upalne dni. Korzenie tej rośliny bardzo lubią wilgoć. Do podlewania najlepsza jest woda miękka, o temperaturze pokojowej. Gdy podlejemy roślinę zimną wodą, pąki kwiatowe mogą się nie otworzyć. Od połowy sierpnia podlewanie można ograniczać. Ważne jest, by nie dopuścić do zeschnięcia bryły korzeniowej. Oleander należy także regularnie nawozić. Nawożenie wykonujemy w terminie od kwietnia do sierpnia. Najlepsze dla oleandrów jest nawożenie fosforowe.
Oleandry należy przesadzać mniej więcej co 3-4 lata. Przesadzamy je zawsze do większych donic, wtedy, gdy korzenie całkowicie przerosną podłoże. Ziemia powinna mieć odczyn pH 6,7-7,2. Najkorzystniejszy termin przesadzania to maj i czerwiec. Po kwitnieniu powinniśmy przyciąć pędy. U starszych roślin wycinamy jedynie pędy suche, zniszczone lub chore. W okresie letnim olendrom należy zapewnić stanowisko dobrze oświetlone, ciepłe i słoneczne. Najlepiej czują się na świeżym powietrzu.
Oleandry rozmnażamy z sadzonek pędowych pobranych w okresie od maja do czerwca. Pobrane wiosną sadzonki ukorzenią się jeszcze w tym samym roku.
Oleander głównie znajduje zastosowanie jako roślina doniczkowa. Można ją hodować na tarasach, balkonach i w mieszkaniach. W mieszkaniu najlepiej lokalizować rośliny przy południowych oknach. Od kwietnia do października rośliny można trzymać na wolnym powietrzu. Dzięki temu kwitnienie będzie bardziej obfite. Przed nastaniem przymrozków rośliny powinny znaleźć się w chłodnych miejscach o temperaturze ok. 5-10 stopni. Miejsce zimowania powinno być dobrze oświetlone.
Bardzo istotny przy uprawie oleandra jest fakt, że jest to roślina trująca. Musimy o tym pamiętać zwłaszcza, jeśli w domu są dzieci lub zwierzęta.
Czy uprawiacie oleandry? Co w ich hodowli jest najtrudniejsze? Wypowiedzcie się.